Jak nauczyć się tolerancji w związku?

Mam 23 lata, od roku jestem w pierwszym poważnym związku. Jestem szczęsliwa, jednak moje szczęście trwa tylko kiedy chłopak jest blisko mnie i poświęca mi swoją uwagę. Nie radzę sobie w sytuacjach kiedy długo ze sobą nie rozmawiamy, nie widujemy się (związek na odległosć). Kiedy on nie poświęca mi tyle uwagi ile oczekuje (czyli najlepiej cały swój czas) czuje sie niekochana, odrzucana. Boję się że w końcu moimi oskarżeniami o to go stracę. Boję się odrzucenia i samotnego życia. Co robić?
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Dziękuje Pani za napisanie do Nas.

Zacznę od tego, że pierwszy krok, który już Pani zrobiła, polega na tym, żeby zmierzyć
się z problemem (choć ja wolę nazywać to wyzwaniem), nie wypierać go i nie pokrywać pudrem i różem..

Nie należy aż tak skupiać się na Partnerze, ale na samej sobie...
Po to, żeby odkryć własne siły i zobaczyć własne mechanizmy, które ograniczają Pani realizację własnych pragnień, i pchają do zlewania się z Partnerem, by Partner dał to, czego nie dostała Pani być może w dzieciństwie...(wiele Ludzi nie dostało).
Żeby złapać równowagę, trzeba nauczyć się odpuszczać i dawać sobie samej
przestrzeń I pracować nad Pani partnerstwem dotąd, dopóki Pani kocha i chce tego związku...,

W związku niezwykle istotnym dla Pani jest by nie "zlewać" się z Partnerem i nie koncentrować się tylko na Nim, nie uzależniać swojego dobrostanu psychicznego od Partnera, ale mieć obszar realizacji swoich potrzeb, zainteresowań, relacji ze
Znajomymi właśnie wtedy, gdy Chłopak jest nieobecny (z powodu odległości) lub realizuje własne potrzeby....

Podsumowując, uważam, że Pani opis wskazuje na problem samooceny i samoakceptacji oraz poczucia własnej wartości.
Takie treningi, do których Panią inspiruję można znaleźć w Internecie, często uczestnictwo w nich jest bezpłatne.
Takie treningi mogłaby Pani przeprowadzić również pod bezpośrednią opieką psychologa, do których mocno Panią zachęcam.

Gdyby miała Pani życzenie takiej pracy rozwojowej ze mną, zapraszam do kontaktu na Skype.

Życzę Pani tylko spełnionego związku,
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty