Jak organizm spala tłuszcz podczas wykonywania ćwiczeń?

Nurtują mnie dwa problemy. Chciałabym otrzymać jakąś poradę. Po pierwsze, mam figurę jabłka (tyję w okolicach bioder i brzucha, a nogi mam zgrabne). Jeśli będę jeździć na rowerze i będę czuć lekkie zakwasy w udach, to czy właśnie schudnę tylko z nóg czy też z bioder i brzucha, mimo, iż na rowerze pracują bardziej nogi? A teraz właśnie to jedno z pytań: ciało spala tylko te okolice, gdzie jest najwięcej tłuszczu (brzuch i biodra) czy tylko te okolice, na które się ćwiczy (np. wymachy nogą - to spalam tłuszcz z nóg mimo, że mam je szczupłe)? Po drugie, czy jeśli np. zjem 800 kcal (wiem, to niezdrowe, podałam tylko przykład), w tym mało wartościowych posiłków, a głównie całą czekoladę, to ciało wchłonie czekoladę do tkanki tłuszczowej czy potraktuje to jako taki posiłek i strawi to? Chodzi mi o to, czy mimo małej ilości zjedzonych kalorii i tak wchłonie niezdrowe produkty do tkanki tłuszczowej i przytyję? Proszę o odpowiedź, bardzo mnie męczą te dwie myśli :) Pozdrawiam, Martyna
ponad rok temu

Witam,

jeśli chodzi o spalanie tłuszczu, to jest to trudny temat. Wszystko zależy od rodzaju ćwiczeń. Takie, które są ogólnorozwojowe i dotyczą różnych partii ciała (np. aerobik) spalają tłuszcz RACZEJ z całego ciała, przy czym w o wiele większym stopniu z partii mięśni, które bardziej pracują, czyli np. z całych nóg, z bioder w przypadku roweru czy zajęć ze stepem (trudno, by np. chudły ramiona od jazdy na rowerze). Z kolei takie ćwiczenia jak wymachy nogami i inne, podobne do ćwiczeń z w-f oraz  zajęcia z hantlami, wpływają na tkankę tłuszczową raczej w pośredni sposób. Ich zasługą jest modelowanie sylwetki poprzez wzmacnianie mięśni, które po pierwsze - lepiej wyglądają niż tłuszczyk, po drugie, wymagają energii do pracy, a to właśnie pośrednio wpływa na spalanie tłuszczu. Jeżeli w danym miejscu (np. na łydkach) nie ma nadmiaru tkanki tłuszczowej, to organizm będzie czerpał energię z innych źródeł, w przypadku rekreacyjnych ćwiczeń z pewnością nie wyszczupli łydek do "skóry i kości". 

Jednocześnie pamiętać trzeba, że dolne okolice ciała (brzuch, uda, pośladki) należą do miejsc, z których ciężej jest 'zrzucić centymetry' zwłaszcza kobietom (tłuszcz w tych okolicach jest potrzebny w przygotowaniu do roli matki), stąd częste uwagi i narzekania kobiet, że w czasie odchudzania zmniejszyły się ich piersi.   

Tyje się od braku równowagi pomiędzy kaloriami przyjmowanymi a wydatkowanymi (aktywność fizyczna). Każdy nadmiar kalorii jest zamieniany w tkankę tłuszczową - zarówno jeśli pochodzi z czekolady, jak i oleju roślinnego czy owoców. Niekorzystny jest i ogólny (całodniowy) nadmiar kalorii (np. spożyte 3000 kcal zamiast wymaganych 1800 kcal) i jednorazowo spożyty nadmiar (np. zjedzono wymagane 1800 kcal, ale z podwieczorkowej czekolady pochodziło aż 800 kcal), więc organizm, nie potrzebując w tym czasie aż takiego dowozu energii, gdyż po posiłku osoba udała się na leżakowanie, zamienił nadmiar w tłuszczyk.

Przyczyną, dla której nie poleca się diet niskokalorycznych jest 'przebiegłość' organizmu. Gdy zauważa, że dostaje w ciągu dnia tylko 800 kcal (wszystko jedno z jakich źródeł) woli magazynować część z nich na jeszcze gorsze czasy, obniżając przemianę materii (a więc potrzeby energetyczne, zużycie i spalanie kalorii). Podobnie jest w przypadku spożywania posiłków o różnych porach - zdezorientowany organizm zatrzymuje część kalorii na kolejny okres głodu kosztem przemiany materii. Takie sytuacje doprowadzają często do tego, że osoba rzeczywiście je mało, a jest otyła. 

Pozdrawiam,
Ula Bieniek

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty