Jak pomóc 4-latkowi w przyjaźni z rówieśnikami?

Dzień dobry, mam ogromny problem z moim prawie 4-letnim synem.Od września jest w przedszkolu i w tej grupie się nie odnalazł. On juz chodził do tego przedszkola i do grupy 2,5 latkow, ale od wrzesnia to głownie nowe dzieci.W przedszkolu -przeszkadzał, bił, budował z klocków sam-nie dopuszczajac do tej zabawy innych, nie słuchał poleceń, buntował sie.Po spotkaniu z psychologiem padła decyzja,aby przeniesc go do starszej grupy i jes tam od 4 dni. Niestety-bije,brzydko mowi, buntuje sie. Co dalej?
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,
Cztery dni to za mało, aby dziecko zaadaptowało się do nowej grupy. Proszę poczekać jeszcze kilka dni. Poza przedszkolem proszę także dbać o kontakty syna z innymi dziećmi. Jeśli istnieje taka możliwość, to może Pani zaprosić na przykład jakiegoś kolegę z przedszkola, by pobawili się razem w środowisku, które Pani syn zna najlepiej, czyli we własnym domu. Proszę wtedy obserwować jak zachowuje się Pani synek - czy pojawiają się takie same problemy jak w przedszkolu.
Pozdrawiam

0

Witam,
Uważam, że decyzja przeniesienia pani synka do innej grupy nie była słuszna. Następna zmiana możne tylko nakręcić problem.
Agresję wywołuje lęk.
Każde zachowanie jest komunikatem, dorośli powinni się zastanowić co chłopczyk chce nam " powiedzieć"poprzez swoje zachowanie.
Może to bunt przeciwko oddaleniu od matki? Jeśli chłopczyk był bardzo mocno z panią związany, przed pójściem do przedszkola, jeśli zawsze Pani była w zasięgu jego wzroku, to możne się czuć zagrożony, kiedy Pani znika ,zostawiając go w przedszkolu.
Innym powodem takiego zachowania Pani synka może być złe doświadczenie, które go spotkało w przedszkolu.
Mam zbyt mało wiadomości o dziecku i epizodach agresji, abym mogła podpowiedzieć odpowiednie rozwiązania.
Podam Pani "metodę na przyjaźń ". Ta metoda wymaga współpracy nauczycielki.
Nauczycielka obserwuje dzieci, i wybiera tego chłopca, wobec którego, Pani synek wyraża najmniej agresji, lub takiego, który jest " samotnikiem", który nie znalazł bratniej duszy.
Prosi tego chłopca do siebie i mówi ( nadam dzieciom imiona, Pani synek Lukasz a ten chłopiec Bartek) " Bartku, chciałam ci przekazać ten cukierek, to jest cukierek, który Lukasz chce tobie sprezentować, ale ponieważ jest nieśmiały, poprosił abym to ja dala ci tego cukierka. Poprosił mnie abym ci nie mówiła, że to on daje ci tego cukierka, niech to zostanie nasza tajemnicą .
Identycznie, tak samo zachowa się nauczycielka, kiedy poprosi Lubasza na rozmowę.
I to wszystko,,jeśli nauczycielka dobrze wykona swoją pracę , chłopcy na pewno się do siebie zbliżą .

Pozdrawiam
Dorota Kotarska

0

Proszę korzystać wyłącznie z profesjonalnej pomocy psocjologicznej w diagnozowaniu stanu psychicznego dziecka. Przyczyny wzmożonej agresji u dziecka są zazwyczaj wielorakie i złożone dlatego wymagają przeprowadzenia skrupulatnego postępowania diagnostycznego. Przestrzegam przed korzystaniem z rad wszelakiej maści terapeutów którzy potrafią oceniać, diagnozowaniu i wydawać zalecenia na podstawie internetu - przykład powyższy jest tego doskonałym przykładem.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty