Jak pomóc partnerowi?

Witam serdecznie! Zwracam się z prośbą o pomoc, ponieważ jestem prawie pewna, że mój chłopak ma depresję, która również bardzo odbija się na mnie. Jeszcze niedawno mieliśmy dużo wspólnych planów, jednak rzeczywistość okazała się inna... Przeprowadziliśmy się z miasta studenckiego do małego rodzinnego miasteczka, gdzie planowaliśmy znaleźć pracę i wynająć mieszkanie. Od kilku miesięcy mój chłopak szuka pracy, ale jej nie ma. Nic nie jest tak, jak miało być i nic nie jest dobrze. Nie ma ochoty nic robić i wszystko mu się znudziło. Nie ma ochoty spędzać ze mną czasu ani nie chce mojej pomocy. Nie wiadomo, co jest przyczyną, czy problemy z pracą czy coś innego. Zastanawia się, czy powinniśmy się rozstać, ale nie wie... Ja sobie nie wyobrażam życia bez niego, dlatego tak bardzo mnie to boli. Sama zaczęłam myśleć, że nic innego nie ma sensu, jeśli między nami jest źle. Chciałabym mu pomóc, ale nie wiem jak, skoro on tego nie chce. Myślałam, czy nie porozmawiać z jego mamą, ale boję się, że może to się odwrócić przeciwko mnie. W sensie, że niepotrzebnie się wtrącam. Nie chcę też naciskać, bo to przynosi odwrotny efekt. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Wątpię, że chciałby iść do lekarza... Proszę o jakąś radę.

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam!

Zdiagnozowanie depresji u mężczyzn jest dość trudne, głównie z tego względu, że mężczyźni z tą chorobą się kryją. Kobiecie bardziej wypada się smucić, zamartwiać, płakać. Kobietom łatwiej też mówić o swoich uczuciach. Mężczyźna, kiedy dopadają go objawy depresji, odbiera to jako zaprzeczenie swojej męskości. Ukrywa się z tym, stara się temu jakoś zaradzić, a jeśli się nie udaje, najczęściej zamyka się w sobie z takim problemem. Pójście do lekarza i jawne przyznanie się do problemu są dla niego wstydliwe.

Przyczyną depresji u mężczyzn są najczęściej problemy związane z pracą. Jej brak, utrata, przeniesienie na niższe stanowisko, brak awansu zawodowego i inne. Dla kobiety ta sfera życia nie jest z reguły aż tak ważna, bardziej skłonna jest załamać się po rozstaniu z ukochanym niż po utracie pracy.

Próbując zachęcić partnera do konsultacji z psychologiem lub psychiatrą, warto tak konstruować wypowiedź, aby Pani chłopak czuł się nadal ważny, męski, kompetentny do podjęcia pracy. Najlepiej wyjaśnić mu, że spotkanie z psychologiem może Wam pomóc, a spadek nastroju jest jedynie przejściowy. Może Pani również spróbować namówić do rozmowy kogoś, kto ma u Pani partnera autorytet, najlepiej jeśli to będzie mężczyzna. Taka osoba mogłaby go bardziej skutecznie przekonać do konieczności podjęcia leczenia, powołując się na bardziej konkretne argumenty widziane z innego punktu widzenia.

Zachęcam również do zapoznania się z artykułem na temat depresji u partnera: https://portal.abczdrowie.pl/depresja.

Serdecznie pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pomóc sobie w walce z depresją?

Od 6 tygodni jestem w szpitalu, zawieziona karetką po decyzji psychologa. Stwierdzono depresję ciężką. Przez 5 tygodni podawano mianserynę, ale występowały skutki uboczne przy dawce 10 mg rano, 40 mg wieczorem. Objawiało się to niespokojnymi nogami i bólem stawów. Lekarz zmniejszył dawkę wieczorną do 30 mg, a ranną odstawił. Do tego dodał depakine 300 rano i wieczorem oraz 2 tabletki hydroxyzyny. Przedtem czułam się psychicznie lepiej, ale teraz po włączeniu depakine mój stan się pogorszył, jestem cały czas podrażniona i niespokojna, chce mi się płakać, mam poczucie, że wracam do stanu wyjścia.

W poniedziałek mam wyjść ze szpitala (17.08.09), ale czuję się źle, co mam robić, nie chciałabym już dłużej być na oddziale, ale jednocześnie boję się powrotu. Miałam też myśli samobójcze, boję się, że wrócą, tak się nie da żyć. Tych dolegliwości nie da się wytrzymać, co mam robić? Proszę o podanie dobrego lekarza lub przychodni. Czy lekarz w stanie pogorszenia może wypisać ze szpitala? Dziękuję za odpisanie. Pozdrawiam.

KOBIETA ponad rok temu

Szanowna Pani,

Trudno mi oceniać zasadność prowadzonego leczenia bez znajomości konkretnego przypadku, szczególnie ciężko jest mi wypowiadać się odnośnie zasadności dokonanego wypisu... Zakładam, że skoro lekarz prowadzący uznał, że w takim stanie nadaje się Pani do wypisania do domu, to miał ku temu jakieś przesłanki. Trudno mi jednak je zrozumieć w kontekście opisywanego pogorszenia. Zasada jest taka, że pacjentów wypisujemy w stanie remisji lub poprawy, jeśli jest to możliwe do uzyskania. Wypisanie pacjenta w stanie pogorszenia zawsze budzi wątpliwości, bo skoro w trakcie hospitalizacji nastąpiło pogorszenie stanu psychicznego, to jest to zazwyczaj wskazanie do kontynuowania hospitalizacji lub przeniesienia do innego szpitala.

Te ogólne zasady mają jednak nieco inne zastosowanie w stosunku do konkretnych pacjentów. To znaczy, że na przykład możemy wypisać daną osobę, jeśli nie ma ona myśli samobójczych, ma umiarkowanie nasilone objawy depresyjne i uznajemy, że może ona w takim stanie funkcjonować w domu, nie zagrażając swojemu życiu. Kluczowa jest tutaj właśnie ocena lekarza prowadzącego i znajomość konkretnego pacjenta. Myślę, że wszystkie tego typu kwestie jak wątpliwości odnośnie słuszności wypisu powinno się wyjaśniać właśnie poprzez rozmowę z psychiatrą.

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że Pani stan zdrowia niebawem ulegnie poprawie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pomóc osobie chorującej na depresję?

Dzień dobry. Mam pytanie typu czy osobie cierpiącej na depresję powinno się mówić że zależy mi na tym aby wyzdrowiala że zależy mi na niej samej czy to tylko pogorszy jej stan? Z góry dziękuję za pomoc.
MĘŻCZYZNA, 35 LAT ponad rok temu

Wydaje się, że należy odnosić się do tej osoby po prostu normalnie, być życzliwym, optymistycznym, ale niezbyt "słodkim", nie odgrywać roli "domowego terapeuty". Osoba ma wiedzieć, że ma wsparcie wśród bliskich, może na nich liczyć. od leczenia, terapii sa specjaliści. Pozdrawiam, J.L.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty