Szanowna Pani,
przesyłam wyrazy współczucia z powodu śmierci ukochanych osób oraz życzę siły w przetrwaniu tych ciężkich chwil; smutku, żalu - żałoby, która jest procesem i wymaga czasu (rok). Również dla córki zalecane jest wsparcie specjalistyczne - psychoterapia.
Pozdrawiam serdecznie
Współczuję Pani, bo doświadczyła Pani w krótkim czasie dwóch strat bardzo ważnych osób. To dobrze, że jest Pani pod opieką psychiatry. Warto też poszukać pomocy psychologicznej, która w dłuższej perspektywie czasowej będzie też bardzo ważna. Może to być grupa wsparcia dla osób w żałobie w Fundacji Nagle Sami. Z tego, co wiem, takie grupy odbywają się też w Trójmieście. Proszę o kontakt pod adresem: gdansk@naglesami.org.pl.
Córka i zięć również powinni zadbać o siebie, jeżeli czują, że pomoc psychologiczna będzie im potrzebna.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak sobie poradzić po śmierci męża? – odpowiada Mgr Monika Wysota
- Depresja po śmierci wnuczki – odpowiada Mgr Małgorzata Bukowska
- W jaki sposób pogodzić się ze śmiercią ojca? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak pomóc dziecku po śmierci mamy? – odpowiada Mgr Małgorzata Ziółkowska
- Poczucie winy za śmierć matki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Problem z psychiką po stracie męża – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
- Trauma po śmierci bliskiej osoby – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Silna depresja po stracie ojca – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy bóle serca mogą wynikać z silnej tęsknoty za zmarłym? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak pogodzić się ze stratą męża i wnuczki? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
artykuły
32-letnia znana i ceniona weterynarz, zmarła kilka tygodni po urodzeniu dziecka. Rodzina dostaje setki wiadomości z wyrazami współczucia
32-letnia kobieta zmarła na raka zaledwie kilka ty
Ekspert: Utrata domu i dotychczasowego życia to dla uchodźców porównywalne do żałoby po stracie bliskiego
Od początku wybuchu wojny w Ukrainie do Polski prz
Zmarła ceniona lekarka. "Nigdy nie odmówiła nikomu pomocy"
Szpital w Pucku w województwie pomorskim przekazał