Witam Panią
Przede wszystkim terapeuta ma okazywać
Pani szacunek i zrozumienie, ma wspierać
a także akceptować Pani uczucia i emocje
oraz prawo do popełniania błędów.
Terapeuta może uświadamiać jakie błędy
Pani popełnia, wskazać nad czym warto
popracować, ale nie ma prawa Pani oceniać
ani wyśmiewać.
Relacja między klientem i terapeutą powinna
sprzyjać dobrej komunikacji i współpracy.
Ważne jest też, aby Pani nie postępowała
w sposób utrudniający.
Terapeuta zaś, ze swej strony powinien
zrobić wszystko, żeby wzmacniać Pani poczucie
własnej wartości oraz żeby Pani po każdej
sesji wychodziła z gabinetu
w lepszym (a co najmniej nie w gorszym)
stanie psychicznym, niż Pani weszła.
Zachęcam więc Panią do podjęcia
na nowo psychoterapii.
Gdyby chciała Pani porozmawiać o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie
WItam, rozwiązanie jest proste - może Pani przecież iść do kogo innego.
Każdy ma swoje wypracowane metody terapii, które różnią się między sobą, ale nie ma patentu. Aby psychoterapia zafunkcjonowała powinna zaistnieć nić porozumienia z psychoterapeutą i chęć współpracy. W ostateczności może Pani spróbować
psychoterapii online - zapraszam serdecznie
Witam serdecznie,
Sytuacja, jaką Pani opisuje jest niecodzienna. Pytanie czy terapeuta mówił Pani takie rzeczy wprost, czy sama Pani stwierdziła, że w ten sposób myśli i ocenia Pani zachowania?
Jeżeli 1 - terapeuta nie postępuje tak, jak powinien i warto zgłosić się do innego, ponieważ psychoterapia tak nie wygląda. Proces terapeutyczny ma dać Pani poczucie bezpieczeństwa i sprawiać, że czuje się Pani zrozumiana i wspierana w dążeniu do zmiany obecnych uciążliwych schematów.
Jeżeli natomiast wybiera Pani opcję 2 - warto porozmawiać z terapeutą na temat swoich domysłów. Wszystko, co nie podoba się pacjentowi powinno być omówione na sesji terapeutycznej, ponieważ może być to dobrym krokiem naprzód.
Zachęcam do skorzystania z pomocy psychoterapeuty - nowego bądź obecnego, po szczerej rozmowie na temat tego, co Pani czuje.
Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam serdecznie,
Magdalena Rachubińska
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA
Tak nie wygląda psychoterapia - przede wszystkim musi być relacja polegająca na zrozumieniu, otwartości i zaufaniu. Trzeba szukać dalej, albo szczerze porozmawiać z obecnym ( może była zastosowana terapia prowokatywna, aby pobudzić Panią do aktywności, do obrony własnej wartości) - niech Pani powie o własnych odczuciach i skutkach tego co nastąpiło.
Pozdrawiam
www.pomocpsycholog.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak powinna wyglądać relacja z psychologiem? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Czy powinnam zmienić psychoterapeutę? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak odejść z psychoterapii? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Czy jedna sesja może zniszczyć całą relację terapeutyczną? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Jak wyglądają wizyty u psychologa? – odpowiada Mgr Elwira Chruściel
- Czy psychoterapia może zaszkodzić? – odpowiada Mgr Justyna Plucińska
- Relacje z terapeutką – odpowiada Mgr Małgorzata Janusek
- Dlaczego terapeuta nie reaguje na moje problemy? – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Jak wygląda terapia psychodynamiczna? – odpowiada Mgr Katarzyna Balcerzak
- Miłość do terapeuty – odpowiada Dr Marta Melka-Roszczyk