Relacje z terapeutką

Witam. Jak poradzić sobie z uczuciem silnego przeniesienia względem terapeutki? Zachowuje sie jak dziecko, ktore czeka jak mamusia poprowadzi je za raczke. Od T oczekuje tego czego nie otrzymalam od swojej matki; troski, opieki, zrozumienia, akceptacji, matczynej milosci. Oczekuje ze bedzie na kazde moje zawolanie, ze zawsze przybiegnie z pomoca. Nie moge sobie poradzic z tym i nie potrafie wyjsc z roli skrzywdzonego dziecka. Wiem, że to nielogiczne ale nie potrafię nad tym zapanować.
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie. Te przeniesieniowe uczucia wobec terapeutki są bardzo ważnym etapem w psychoterapii, świadczącym nie tylko o postępie w waszej wspólnej relacji, ale również o wzroście Pani świadomości. Rozumiem, że obawia się Pani, że tak pozostanie, że powinna Pani już zrezygnować z takich fantazji, ale ten etap terapii skończy się kiedyś. Najważniejsze jest, żeby Pani szczerze rozmawiała o tym ze swoją terapeutką, niech jej Pani powie to wszystko o czym Pani pisze, rozmawiajcie o tym tak długo jak Pani potrzebuje. To nie wstyd to postęp terapeutyczny. Z poważaniem - Małgorzata Janusek Pracownia Psychoterapii "W dialogu"

0

Witam
Zdarzają się w terapii trudne chwile...
Takie sytuacje warto omawiać
z terapeutą –mogą się okazać
momentami zwrotnymi w terapii.
Pozdrawiam serdecznie

0

Witam,
Tak jak wspominałam Pani wcześniej - warto każde przemyślenia wnosić na sesję. Terapeutka razem z Panią porozmawia na ten temat i może to być bardzo ważnym momentem terapii. Czasem oczekujemy od terapeutów, że zastąpią nam osoby, których miłości i uwagi nam brakowało. Terapeuci poniekąd są po to by dać poczucie bezpieczeństwa i zrozumienia. Wszystko to jednak ma miejsce podczas procesu terapeutycznego. Im więcej uczuć i myśli pojawia się podczas psychoterapii, tym lepiej. To oznacza zwiększenie samoświadomości. Pisze Pani o swoich odczuciach bardzo stanowczo, co świadczy o tym, że dobrze to Pani obserwuje i rozumie. Teraz nadszedł tylko czas aby to zaakceptować. Ważne jest, aby rozmawiać z terapeutką o takich sprawach.

Pozdrawiam, Magdalena Rachubińska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty