Jak przekonać brata do leczenie nerwicy?

Witam. Piszę w sprawie mojego brata.U którego podejrzewam nerwicę, anie wiem jak mam go przekonać, żeby poszedł do lekarza. Mój brat ma 27 lat,dwoje dzieci, które cierpią moim zdaniem również na nerwicę z powodu jego zachowania.Obserwuje to głównie u 5 letniej Emilki, u której po kłótniach i napadach agresji bardzo drżą dłonie i się jąka. Brat jest w ciężkiej sytuacji życiowej w grudniu zmarła nam Mama,on ma komornika i duże długi,nie dawno również zmienił pracę.Jak mam go przekonać do leczenia?
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Witam
Sytuacja, którą Pani opisuje wygląda na kryzysową. Nagłe, ciężkie, nieoczekiwane wydarzenia, które nas spotykają związane są z poczuciem bezradności, utraty kontroli, dezorganizacją i nieumiejętnoscią poradzenia sobie z nimi samodzielnie w standardowy dotychczasowy sposób. Dłogotrwałe doświadczanie napięcia i stresu może jeszcze taki kryzys pogłębiać. W takich sytuacjach warto skorzystać z pomocy psychologicznej zw. interwencją kryzysową.
Przyczyn niechęci Pani brata do wizyty u psychologa może być wiele. Pani brat może nie widzieć potrzeby leczenia się u psychologa; może myśleć, że powinien sobie sam poradzić, być silnym mężczyzną; może się boi się spotkania lub obawia się, że będzie ono oznaczać, że jest słaby lub chory itd. Proszę porozmawiać z bratem o jego obawach związanych z wizytą. Może przydatna będzie dla niego informacja, że objawy, które Pani opisuje nie muszą wskazywać na nerwicę i konieczność długiego leczenia, mogą być spowodowane sytuacją kryzysową i stresem, wymagającą doraźnej krótkoterminowej interwencji. Jednak właściwą diagnozę i decyzję co do charakteru pomocy można będzie postawić po rozmowie brata z psychologiem.
Może Pani porozmawiać z bratem, przedstawić swoją troskę i zainteresowanie oraz swój punkt widzenia na sytuację, jednak decyzja i pierwszy krok w tej sprawie należy do Pani brata.

Pozdrawiam
Renata Respondek

0

Jeśli ktoś nie chce się leczyć, nie widzi sensu ani możliwości otrzymania pomocy, nie przekona go Pani na siłę.
Warto jasno komunikować, ze potrzebna mu jest lekarska pomoc, stawiać granice i nie brać na siebie odpowiedzialności za objawy (jeśli np przez objawy lękowe nie chodzi do pracy, stracił ją a mimo to nie chce się leczyć).
Jeśli dzieci cierpią na zaburzenia i trudności ( w tym drżenia i jąkanie!), warto porozmawiać także z matka maluchów zachęcając ja do podjęcia terapii rodzinnej.

0

Podstawą jest rozmowa, która da Pani bratu wsparcia, "podtrzyma na duchu" i spróbuje poszukać rozwiązań na najbliższy czas, bez pokazywania jak bardzo sobie w tym momencie nie radzi i jak jest źle.
Aby go zmotywować, odwołać można się do tego, że Pani zauważa jego cierpienie i aby je zmniejszyć trzeba poszukać pomocy u specjalisty, mając na myśli psychologa lub psychoterapeutę, nie zaś lekarza rozumianego jako "źródło leków", które nie rozwiążą problemu a jedynie go zagłuszą. Decyzję jednak Pani brat musi podjąć sam.
Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty