Witam,
jeśli zinterpretujemy sytuację jako zagrożenie, wtedy czujemy strach (lęk), który jest emocją podstawową, w momencie, kiedy uznamy, że zagrożenia nie ma, czujemy ulgę. W całym procesie rozwojowych doświadczamy różnych negatywnych sytuacji, które kształtują nasze negatywne wzory myślenia, które aktywują negatywne emocje; strach (lęk), złość, smutek oraz określone strategie radzenia sobie, np. behawioralne czyli określone zachowanie. Łatwiej będzie Pani poradzić sobie z problemem, w obecności specjalisty, zalecałabym psychoterapię (poznawczo - behawioralną), jest to metoda leczenia zaburzeń lękowych, nerwicowych i depresyjnych, o określonej strukturze, ukierunkowana na cele i problemy pacjenta "tu i teraz", terapeuta i pacjent współpracują razem nad zidentyfikowaniem i zrozumieniem problemu w kontekście związku, jaki występuje pomiędzy myślami, emocjami i zachowaniem danej osoby. Proces terapeutyczny polega na modyfikacji sposobu myślenia i przekonań - to wpływa na rodzaj i natężenie odczuwanych emocji oraz zachowanie.
W Pani przypadku odpowiednio dobrane leczenie (psychoterapia), może być szansą na poprawę samopoczucia i zmniejszenie objawów.
Pozdrawiam serdecznie
Szanowna Pani, powszechną wiedzą społeczną jest fakt, iż różni ludzie różnie reagują na różne sytuacje, czyli jedni stresują się w sytuacji A) inni w sytuacji B) a jeszcze inni w C). Różnią się również "sposobem" stresowania się, czyli tym jak ich ciało i psychika na ten stres reagują. Skąd te różnice? Ujmując to w największym możliwym uogólnieniu - z różnic osobowości. Psychoterapia zajmuje się zmianą sposobów myślenia, czucia, zachowania, na taki, który byłby mniej destrukcyjny dla pacjenta/klienta. Żeby jednak taka zmiana mogła mieć miejsce, należy najpierw odkryć przyczyny: dlaczego ta osoba, w taki sposób reaguje w takich sytuacjach. Mowa tu jednak o dosyć poważnej pracy psychoterapeutycznej we współpracy z psychologiem/psychoterapeutą.
Społeczeństwo na co dzień radzi sobie ze stresem w najrózniejszy sposób: sport, inny wysiłek fizyczny, praca, rozrywki, spotkania towarzyskie, modlitwa, medytacja, it. Każdemu troche co innego pomaga.
Jeśli dotychczasowe metody radzenia sobie zawodzą, być może warto skorzystać ze wsparcia specjalisty i podjąć pracę nad dogłębnym zrozumieniem i zmianą doświadczanego problemu.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak radzić sobie z nadmiernym stresem? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Psychoterapia silnego stresu – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak radzić sobie z silnym stresem? – odpowiada Mgr Renata Kazbieruk
- Jak reagować na negatywny stres i radzić sobie z krytyką? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Dlaczego tak chudnę ze stresu? – odpowiada Mgr Agnieszka Nowak
- Jak mam sobie radzić z takim stresem? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak skutecznie radzić sobie s silnym stresem i jego objawami? – odpowiada Mgr Joanna Marciniak
- Jak radzić sobie w sytuacjach stresowych? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak pokonać strach w sytuacjach zagrożenia? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Silny wpływ stresu na życie – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska