Jak radzić sobie z agresją w związku?

Witam Jestem w zwiazku od roku. To moj pierwszy zwiazek. Kiedy zaczelismy byc para on nie byl agresywny wobec mnie, wrecz przeciwnie, to ja czasem mocniej wybuchalam i potrafilam go ze zlosci popchnac. Od pol roku jest inaczej. Kiedys spytal mnie czy mialam cos wiecej z innymi chlpakami przed nim i kazal mi wszystko mu opowiedziec. On bardzo mocno zmuszal mnie zebym to zrobila bo jak twierdzi w zwiazku jest wazne zeby wiedziec o sobie takie rzeczy wiec zrobilam to i nie bylo to latwe. Okolo w tym czasie pierwszy raz zadal mi bol. Mocno scisnal moja twarz. Nie spodobalo mi sie to ale nie przejelam sie. Od tego czasu stal sie bardzo zazdrosny. Najgorsze jest to, ze za kazdym razem jak sie klocimy, glownie przez jego zazdrosc, to on w ktoryms momencie zaczyna mnie uderzac, szarpac, bardzo mocno sciskac. Czesto mam siniaki ale potem przeprasza i prosi bym je ukrywala przed mama. Ja mu wybaczam bo za kazdym razem jakos mu wierze, ze to przeze mnie te bicie bo on mowi ze ja histeryzuje i on sciskajac mnie musi mnie uciszac i uspokajac. Nie kocham go, powiedzialam mu to juz dawno temu. On powiedzial ze to nie wazne, ze on nie moze beze mnie zyc. Ja nie wiem dlaczego nie moge od niego odejsc. Stracilam z nim dziewictwo, z nikim nie bylam wczesniej tak blisko. Nie wiem czy to normalne czy nie bo ja sama wiem ze tez nie jestem idealna. Boje sie, ze on zrobi mi krzywde jak mu powiem ze to koniec. Nie wiem jak, gdzie, kiedy z nim zerwac. Nie chce byc potem samotna tak jak kiedys bylam. Prosze o pomoc.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Warto zgłosić się po pomoc do psychologa i podjąć psychoterapię. Pomoże to Pani zrozumieć i przepracować nie tylko lęk przed samotnością, który sprawia, że pozostaje Pani w związku, który nie daje Pani satysfakcji, ale także radzić sobie ze stawianiem granic partnerowi, czy (gdyby Pani tak zdecydowała) opuścić związek, w którym doświadcza Pani nieadekwatnej zazdrości i przemocy fizycznej. Pozostawanie w związku, w którym brakuje bliskości, zaangażowania i poczucia bezpieczeństwa nie przynosi korzyści, a wręcz może wpływać i negatywnie odbijać się na zdrowiu psychicznym czy nawet fizycznym. Zmiana w takiej sytuacji jest konieczna. Specjalista pomoże Pani pokierować zmianą, a także swoim zachowaniem, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Inną opcją jest podjęcia psychoterapii pary- gdyby oboje Państwo byli zmotywowani do pracy nad relacją, a także otwarci na wprowadzanie nowych, bardziej adaptacyjnych zachowań. Zachęcam do przemyślenia i podjęcia leczenia, które pozwoli Pani odzyskać poczucie bezpieczeństwa, wartości i radość z relacji.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty