Jak radzić sobie z poczuciem bezsensu?

Dzień dobry. Od kilkunastu dni mam nasilające się poczucie bezsensu, braku motywacji. Nie czuję w ogóle potrzeby wstawania czy uczenia się, nawet przed bardzo ważnym kolokwium. Kilka lat temu miałam stwierdzoną depresję, jednak terapia nie pomogła mi - udało mi się z nią poradzić przy pomocy najbliższych przyjaciół. Od czasu do czasu zdarzały mi się okresy kiedy czułam się gorzej, jednak zawsze mijały, dawałam radę je zwalczyć. Teraz jednak nic nie chce mi pomóc, a stan ten pogłębił się do tego stopnia, że mój organizm przestał tolerować jedzenie - od kilku dni zwracam wszystko co wezmę do ust, co jeszcze bardziej pogłębia moje poczucie beznadziei. Co zabawniejsze, cały czas jestem bardzo społeczną osobą i w towarzystwie ludzi niemal bez przerwy się śmieję lub reaguję z moją zwykłą przesadą, ale czuję teraz jakby te emocje w ogóle mnie nie dotyczyły. Czy powinnam udać się do psychologa czy jeszcze przez pewien czas próbować sobie poradzić na własną rękę, zrzucając to na karb zmęczenia? Zaznaczam, że poprzedniej terapii nie wspominam zbyt dobrze, mimo mnóstwa poświęconego czasu i chęci z obu stron nie udało się mi pomóc, a dobierane lekarstwa dawały często skutek odwrotny do zamierzonego.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Łuszczyca a depresja

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psycholog Monika Kotlarz-Koza wyjaśnia związek miedzy łuszczycą a depresją.

Sugerowałabym zrobienie badań (wizytę u lekarza rodzinnego), by wykluczyć przyczyny zdrowotne. Być może w ostatnim czasie przed wystąpieniem objawów zdarzyło się coś dla Pani trudnego, obciążającego lub wyczerpującego. Możliwe, że ma Pani skłonność do obniżonego, depresyjnego nastroju przy przeciążeniu. To, że jest Pani towarzyska i uśmiechnięta nie zmienia tego jak się Pani czuje wewnątrz i ze sobą - a to samopoczucie więcej nam mówi niż zachowanie.
Dobrze byłoby skorzystać z terapii, choćby po to by rozeznać się w swoich uczuciach, ponazywać to co się aktualnie dzieje w Pani życiu. To przykre, że ma Pani niezbyt dobre wspomnienia z poprzedniej terapii, jednak to nie znaczy, że zawsze terapia tak wygląda. Możliwe, że potrzebna byłaby wizyta u lekarza-psychiatry, który dobrałby odpowiednie leki, należy pamiętać, że leki te zazwyczaj nie działają od razu, ale po ok 2-3 tyg, i początkowo może występować gorsze samopoczucie fizyczne.
Proszę zadbać o siebie i nie czekać aż się "samo" poprawi. Pozdrawiam serdecznie.

0
Mgr Joanna Szlasa Psychologia
49 poziom zaufania

Dzień dobry, objawy, które Pani opisuje są zastanawiające, więc uważam, że warto, aby udała się Pani do poradni psychologicznej i skonsultowała ze specjalistą, zwłaszcza, że pisze Pani, że symptomy trwają od kilkunastu dni i nasilają się. Proszę się też zastanowić, co mogło wpłynąć na zmianę Pani zachowania, na pojawienie się uczucia samotności i pustki. Jeśli w przeszłości chorowała Pani na depresję, to może to być nawrót epizodu depresyjnego. Nie można tego zlekceważyć, dlatego zalecam udanie się do psychologa w celu postawienia prawidłowej diagnozy. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty