Dzień Dobry Pani,
Dziękuję Pani, że zechciała Pani podzielić się swoją częścią trudnej/mocno urazowej historii osobistej.
Proszę przyjąć ode mnie wyrazy rozumienia (tak, jak mogę), jak trudnych i wielkich doznań emocjonalnych było dane Pani doświadczyć w tak młodzieńczym wieku.
Chcę Pani powiedzieć, że jestem pod wrażeniem Pani zdolności introspekcyjnych (wgląd w Siebie) co byłoby ważnym fundamentem do pracy terapeutycznej, pod okiem Psychologa/Psychoterapeuty, do której chcę Panią zachęcić.
Zdarzenia, które miały miejsce w Pani dotychczasowym przebiegu życia, zostawiły ślady emocjonalne.
Takim śladem jest zaniżone poczucie własnej wartości, której filarem jest samoocena, która to z kolei definiuje miłość/aprobatę/szacunek dla Siebie
oraz daje poczucie wartości dla samego Siebie, niezależnie od wyglądu, talentu, sławie, itp.
Potrzebuje Pani profesjonalnego wsparcia psychoterapeutycznego, by poradzić Sobie z zasygnalizowanymi wyzwaniami.
Jestem przekonana, że jest w Pani dużo zasobów i (jeszcze!) siły by podjąć wyzwanie zadbania o samą Siebie, choć teraz Pani postrzega to inaczej.
Z przesłaniem dla Pani Tego, Co jest Pani teraz najbardziej potrzebne!
irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak radzić sobie z problemami emocjonalnymi w wieku 19 lat? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Jak poradzić sobie z problemem w relacjach z matką? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak sobie pomóc z problemami emocjonalnymi? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Co mam zrobić ze swoim życiem? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak radzić sobie z niestabilnością emocjonalną? – odpowiada Mgr Aniceta Kijewska
- Jak radzić sobie z agresją partnera? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak radzić sobie z problemami? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak radzić sobie z wybuchową matką? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak radzić sobie z nadmierną wybuchowością? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jeśli to depresja, to czy ja w ogóle mam po co żyć? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek