Jak radzić sobie z zaburzeniami psychicznymi w małżeństwie?
Witam
Mam zyciowy problem,jestem wrecz zalamany.trzy lata temu poznalem swoja zone.byla troskliwa,mila,kochajaca.dzis mamy juz synka15miesiec .ale od trzech czterech miesiecy wszystko zaczyna sie sypac...z tego co wiem ,zona leczyla sie na nerwice,zdiagnozowano u niej DDA z rozbierznoscia do boderlain,ja sam jestem najprawdopodobniej DDD .Pojawily sie takrze w naszym zyciu sytuacje nerwowe,zwiazane z domem,finansami I porozumieniem.obecnie wszystko sie unormowalo prucz porozumienia.nieukrywam jestem tez troche wybuchowy a zona strasznie zawzieta I w dodatku zaczela obracac kota ogonem,wyolbrzymiac I zachowywac sie jak jej ojciec dda.jest niewdzieczna,roszczeniowa z wysokim mniemaniem.od pewnego czasu wogule niechce zemna rozmmawiac,inaczej sie ubiera,inaczej jezidzi samochodem,calkiem inaczej sie zachowuje-wogoke nie ta osoba ktura poznakem I pokochalem.jestem strasznie tym przygnebiony I zalamany,NIEWIEM OCO CHODZI,...czy ktos jest w stanie mi pomoc...