Jak schudnąć, by czuć się lepiej?

Mam 158cm i waze 61kg.Kazdego dnia staram sie ruszac godzine.Gubią mnie slodycze-nie potrafie bez nich wytrzymac nawet dnia.Pije wode,herbaty,nie jadam fastfoodow,porcje posilkow nie sa bardzo duze,ale kalorie nadrabiam wlasnie slodyczami.Choruje na niedoczynnosc tarczycy,nerwice i depresje.Moj wyglad mnie przeraza.Od wrzesnia przytylam 7 kg.Nie znosze tego,jak wygladam.Nie mam sil psychicznych do walki o siebie...Nie wiem,jak to zmienic,Nie stac mnie na dietetyka ani silownie.
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Hormony a zachowanie

Szanowna Pani,

Przykro mi z powodu przeżywanego przez Panią cierpienia. Trudno się nie zgodzić z faktem, że akceptacja swojego wyglądu jest bardzo ważna dla utrzymania pozytywnego samopoczucia.
Biorąc pod uwagę trudności o których Pani pisze (niedoczynność tarczycy, depresja, nerwica) na szczególne uznanie zasługują podejmowane przez Panią próby schudnięcia, kontrolowanie porcji spożywanych posiłków czy ruch fizyczny. Nie jest to proste w takiej sytuacji! Może Pani być z siebie dumna. Przy takiej dedykacji na pewno z odpowiednią pomocą osiągnie Pani sukces.
Jeżeli choruje Pani na nerwicę oraz depresję, tym co pomoże Pani w pierwszej kolejności jest odpowiednia farmakoterapia, wprowadzona przez lekarza psychiatrę. Nie jest tajemnicą, że słodycze bywają doskonałym pocieszaczem; po wyregulowaniu nastroju i dzięki lepszemu samopoczuciu będzie Pani łatwiej je wyeliminować. Warto wspomnieć lekarzowi o swoim celu w postaci utraty wagi, by tak dopasował leki żeby wspierały to dążenie.
Kolejnym krokiem jest podjęcie terapii u psychologa, zorientowanej na leczenie depresji oraz nerwicy a także wsparcie w procesie odchudzania. Możliwe jest to w ramach leczenia na NFZ, w poradniach zdrowia psychicznego.
Życzę Pani powodzenia i osiągnięcia sukcesu w swoim celu.

0

Witam
Przede wszystkim powinna skontaktować się Pani z lekarzem i rozpocząć leczenie tarczycy. Niedoczynność tarczycy zwalnia metabolizm, co powoduje, że osoby mające ten problem przybierają na wadze. Oczywiście nie są skazane na nadwagę!! Z drugiej strony powinna Pani skorzystać z pomocy psychoterapeuty, zdaję sobie sprawę, ze na NFZ się długo czeka, ale uważam, że wart. Jednym z objawów depresji jest właśnie wzrost lub zmniejszenie masy ciała. osoby depresyjne raczej chudną, jednak zdarzało mi się pracować z osobami, które w czasie choroby tyły. Inna sprawa, że nerwica może też w pani wywoływać wzrost napięcia, które redukuje Pani zajadaniem słodyczy, a które z kolei wywołują wzrost napięcia i zwiększoną nerwowość. Warto więc popracować nad tym nałogiem. I niestety nałogiem, ponieważ przy odstawieniu słodyczy, występują objawy jak przy odstawianiu innych używek. Jest kilka metod radzenia sobie z nadmiernym apetytem, po pierwsze może Pani mieć w zanadrzu jakiś telefon kontaktowy do osoby, która wie z jakim problemem się Pani zmaga i jeśli przyjdzie ochota po prostu zadzwonić do niej. Inną metodą jest przygotowanie sobie czynności, które również redukują napięcie, a nie są jedzeniem.
http://psycholog-psychodietetyk.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty