Jak spalać tkankę tłuszczową i pozbyć się cellulitu?

WIEK: 16 lat, WZROST: 165 cm, WAGA: ok. 75 kg! W mojej rodzinie tak naprawdę każdy (babcia, dziadek, rodzice itp.) był lub jest sportowcem, ja również byłam. Od 5 do 12 roku życia pływałam, głównie 16 godzin tygodniowo na treningach, do tego jeszcze biegałam, uprawiałam różne sporty zimowe oraz długie 70-kilometrowe wyprawy rowerowe co jakiś czas, głównie latem. W czasie roku szkolnego, gdy po takim wyczerpującym dniu wracałam o godzinie 20.00 do domu, potrafiłam zjeść 2 ogromne porcje obiadowe, jakie jedzą dorośli mężczyźni. Mogłam tak jeść codziennie, bo w ciągu dnia i tak podejrzewam, że spalałam o wiele więcej i zawsze wyglądałam tak samo. Moja, że tak powiem kariera sportowa, zakończyła się po wejściu do gimnazjum, poznałam nowych znajomych, zaczęły się fajeczki, piwko, imprezy... Nie miałam czasu po prostu ani ochoty na żaden sport, nawet w szkole na WF-ie nie chciało mi się ćwiczyć.

Na początku było super, byłam bardzo młoda, miałam sylwetkę jak marzenie plus do tego sporo mięśni. Niestety z czasem mięśnie zaczęły zamieniać się w tkankę tłuszczową, pojawiał się cellulit, rozstępy i inne nieprzyjemne rzeczy, a najgorsze jest to, że z przyzwyczajenia jadłam tyle samo co przez ten mój sportowy okres. W ostatnie wakacje przez miesiąc chodziłam regularnie na siłownię i ograniczyłam trochę dawki moich porcji obiadowych oraz jedzenie słodyczy. Może się to wyda troszeczkę dziwne, ale widziałam minimalne rezultaty (zdawało mi się, że jestem mniejsza, mimo tego, że waga tak naprawdę nie spadała). Chodziłam na nią tylko przez miesiąc, aby sprawdzić czy mi się nagle nie znudzi po tygodniu itp. Ku mojemu zdziwieniu nie nudziło mi się, z wielkim zapałem chodziłam na siłownię, nawet po powrocie z niej do domu nie mogłam się doczekać aż np. jutro znów się na niej znajdę! Ogólnie spędzałam na niej około 2 godzin i zawsze miałam taki sam plan zajęć, jaki polecił mi mój ojciec, czyli: 20 minut bieżnia, 20 minut rowerek, w międzyczasie oczywiście brzuszki itd.

Dziś chodzę już do technikum i zależy mi na tym, abym przed moją osiemnastką, a nawet jak jest taka możliwość, to wcześniej ważyła około 55 kg! Od 1 listopada będę miała wykupioną kartę na siłownię oraz na baseny, fitness itp. (Karta MultiSport). Głównie mam zamiar chodzić regularnie na siłownię, mniej jeść oraz chodzić po siłowni na godzinę do jacuzzi, aby w jakiś sposób też pozbywać się cellulitu (słyszałam, że to podobno pomaga). Mam takie 3 podstawowe pytania: 1. Jak, mając takie możliwości, mogę pozbyć się cellulitu z każdej części ciała? 2. Jakie ćwiczenia i w jakim czasie mam wykonywać na siłowni, aby spalać tkankę tłuszczową, ale aby mięśnie znów mi nie powróciły? 3. Na jakie zajęcia lub w jakie miejsca mogę jeszcze chodzić? 4. Czy stosując się do rad, które Państwo mi prześlą mogę spełnić swoje marzenie ? (55 kg i w jakim czasie?)

KOBIETA, 16 LAT ponad rok temu

Witam!

Na początku powinnaś wiedzieć, że osoby bardzo aktywne fizycznie nie powinny bezgranicznie kierować się wskaźnikiem masy ciała BMI, który u Ciebie wskazuje na nadwagę. Dodatkowo 20 kg to bardzo dużo, potrzeba około 1 roku, aby uzyskać taki efekt bez negatywnych skutków zdrowotnych oraz bez tzw. efektu jojo. Jesteś w wieku dojrzewania, cały czas rośniesz i się rozwijasz, potrzebujesz więc odpowiedniej dawki energii pochodzącej z pożywienia. Dodatkowo sport również wykorzystuje zapasy energetyczne Twojego organizmu. Powinnaś zacząć zwracać uwagę na sposób w jaki się odżywiasz, ponieważ prawdopodobnie popełniasz błędy żywieniowe, które powodują przyrost tkanki tłuszczowej. Proponuję abyś zaczęła mądrze się odżywiać, dzięki temu masa ciała unormuje się. Jednak nie kieruj się tylko i wyłącznie kilogramami, ale tym jak się czujesz w swoim ciele. Waż się nie częściej jak raz w tygodniu i obserwuj swój organizm (cykl miesięczny).
Podam Ci również wskazówki jak zacząć dbać o zdrowie i ciało poprzez właściwe odżywianie.
1. Jedz posiłki regularnie, tzn. o w miarę stałych porach (np. codziennie o 8.00, 11.30, 14.30, 17.30 i 20.30) oraz w równych odstępach czasu co około 3 godziny. Nieregularne posiłki są w ponad 70% przyczyną nadwagi i nadmiernego gromadzenia się tkanki tłuszczowej.
2. Pij dużo płynów - wody mineralnej, herbaty (zielonej, czerwonej, owocowej), soków warzywnych i soków owocowych 100%. Unikaj natomiast napojów słodzonych, soków z dodatkowym cukrem oraz napojów gazowanych, które dostarczają ogromne ilości zbędnych kalorii.
3. Wybieraj produkty jak najmniej przetworzone - unikaj fast foodów, gotowych dań mrożonych, zupek instant (typu chińskie), chrupek oraz słodyczy.
4. Codziennie jedz warzywa i owoce. Warzywa dodawaj do każdego posiłku.
5. Jeśli nie możesz obejść się bez słodyczy wybieraj te zdrowsze wersje np. gorzką czekoladę i ciasta domowej roboty, najlepiej w wersji zdrowej - bez śmietany, tłustych kremów, masła i margaryny do pieczenia (można ją zastąpić olejem).
Więcej informacji znajdziesz w naszych artykułach, m.in. http://portal.abczdrowie.pl/jakie-sa-zasady-zdrowego-odchudzania oraz http://portal.abczdrowie.pl/najczestsze-bledy-zywieniowe
Pamiętaj, że w odchudzaniu ważna jest motywacja i szczere chęci. Nie poddawaj się przy drobnych trudnościach i niepowodzeniach. Zamiana stylu życia może być trudna, ale bez niej nie ma szans na zdrową utratę masy ciała.
Jesteś aktywna fizycznie, a sporty które uprawiasz budują masę mięśniową, która waży więcej niż tkanka tłuszczowa. Jeśli chcesz je wysmuklić zamiast podnosić ciężarki zapisz się na basen, który wysmukli Twoje ciało. Na siłowni wybieraj bieżnię, orbitrek czy jazdę na rowerku. Dopytaj się również trenera, co Ci radzi w celu utarty tkanki tłuszczowej.
Ruch jest niezmiernie ważny w utracie masy ciała oraz w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu. Polecam ćwiczyć 3 razy w tygodniu po około 1 godzinie. Jest to czas odpowiedni, aby tkanka tłuszczowa zaczęła się spalać. Najlepsze są ćwiczenia wykonywane średnio intensywnie, tak aby dostać lekkiej zadyszki, ale nie padać z nóg ponieważ wtedy tkanka tłuszczowa nie będzie się spalać. Proponuję pływanie, aerobic, jogging czy jazdę na rowerze lub orbitreku, ale najlepiej jak znajdziesz ćwiczenia które nie znudzą i najbardziej będą Ci odpowiadać. Do tego można dodać codzienną gimnastykę po około 15 minut. Częstsza aktywność fizyczna nie jest potrzebna, ponieważ po pierwsze nikt nie ma na nią czasu, a po drugie kiedy motywacja zmaleje i zaczniemy ćwiczyć rzadziej tkanka tłuszczowa znowu zacznie się odkładać.

Pozdrawiam serdecznie,
Mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty