Jak złagodzić konflikt z rodziną partnera?

Witam. Jestem w bardzo trudnej sytuacji z której nie widzę wyjścia. Problem dotyczy konfliktu z rodziną mężczyzny, z którym planuje wspólne życie. Otóż ostatnio do domu "tesciow" zostaliśmy zaproszeni na majówkę, zaproszono również moja siostre wraz z mężem grilla. Podczas imprezy miała miejsce sytuacja która zakończyła nasz związek. Kuzyn mojego chłopaka zachowywał się agresywnie w stosunku do mojego szwagra. Mój mężczyzna stanął w jego obronie i niestety doszło do bójki. Następnie do 30minutowej szarpaniny, kuzyn szarpal również ojca. Matka chłopaka szarpala moja siostre za rękę aby zabrać klucze. Jako że wszyscy piliśmy, położyliśmy się spac aby odjechac. Siostra "spala" (nie moglysmy zmruzyc oka) w ubraniach ponieważ bała się że kuzyn wróci i zrobi nam krzywdę. Miałam podobne obawy. Nasteonego dnia zaczelismy sie zbierac, niestety pod domem pojawila sie matka kuzyna z nim samym i mimo moich próśb i płaczu chłopak wpuścił ja do domu, zamiast wyjść i porozmawiać. Ta mimo próśb moich i mojej rodziny o wyjście zwrocila sie do siostry z wyrzutem "czego ona sie boi" to wywolalo u mnie furie, wyzwalam ja od najgorszych i odjechaliśmy z siostrą i szwagrem. Chłopak wrócił do nas do domu, ale po 1 dniu stwierdził że wraca do domu, ponieważ jest przerażony moja furia. Poinformował że pogryzlam kuzyna, ze jego matka to widziała. Powiedziałam że to kłamstwo, niestety mimo tego że nigdy go nie oszukalam on powiedział że to ja kłamie, nie ona. Obawiam się że oni nim manipulują. Jego pierwsza reakcja, staniecie w obronie pokrzywdzonego, była prawidłowa. Rozumial że również matka powinna stanąć w jego obronie, uszanować to że nie chcemy teraz rozwiązywać konfliktu, że potrzebujemy czasu. A już totalnie niewybaczalne są kłamstwa.. jego szwagier w telefonie oświadczył że jestem nic nie warta, że byłam nacpana, ze cala ta sytuacja to moja wi a. Chłopak już od jakiegoś czasu sam przyznawał rację, że matka go nie kocha, że czuje się u niej w domu źle ponieważ wiecznie go krytykuje, że wpływ na nią ma tylko jego siostra. Przez ich kłamstwa uświadomiłam sobie, że jest ofiara manipulacji. Jak mu to uświadomić? Jestem załamana, po rozmowie z nim dostałam hiperwentylacji, pogotowie dało mi zastrzyk uspokajający. Czy psycholog jest w stanie mu uświadomić co widzę? Czy taki problem da się rozwiązać? Chciałabym tworzyć z nim rodzinę, nie wyobrażam sobie jednak że w przyszłości uwierzy w kłamstwa i zostawi mnie z małym dzieckiem. Co robić? Jak złagodzić konflikt z jego rodzina? Czy mogę to zrobić sama?
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Przywiązywanie wagi do cudzych opinii

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty