Jak zwalczyć nerwowość?
Mam 13 lat i pewien problem. Zawsze w niedzielę wieczorem denerwuję się. Najgorsze jest to, że nikt mnie nie rozumie, nawet własna mama. Tak naprawdę to sama nie wiem w czym leży problem. W szkole w poniedziałek mam fajne lekcje, oczywiście poza plastyką. Sama się zastanawiam, czy w ogóle denerwuję się szkołą, czy może czymś innym. Mama uparcie twierdzi, że przejmuję się szkołą, ale nawet o tym nie wiem. Natomiast ja uważam, że denerwuję się, bojąc się o mamę. Zawsze mówi takie przykre rzeczy, że umrze i zostaniemy sami, bo wszyscy zwalamy się z naszymi błahostkami na nią, kosztem jej zdrowia i psychiki. A ja jestem z nią bardzo związana, bardzo bardzo ją kocham i nie chce sprawiać dodatkowych problemów. Ale nie mogę! Zawsze wieczorem w niedzielę się denerwuję. Lekarz rodzinny zapisał mi nawet leki uspokajające, ale one nic nie dają. Byłam nawet raz u psychologa, ale nie za bardzo mi pomógł. Sama już nie wiem co robić. Czuję jakbym została z tym problemem sama i nie wiem gdzie szukać pomocy.