Jak żyć w zgodzie z samym sobą?
Witam. Nurtuje mnie życie, każdy jego aspekt. Jestem czuły na wszystko. Niestety w moim życiu prawdziwa miłość nie zagościła. Mam mocno duchowe podejście do życia i szukam w ludziach połączenia na wyższych poziomach, bo dużo jest ludzi z samym ładnym "opakowaniem". Przez to zacząłem z racji, że analizuje wszystko analizować również swoją seksualność. Kilka razy nawet byłem zauroczony w kobiecie (za jednym razem, gdy czułem duchowe połączenie czułem się chyba najlepiej jak dotąd) ale nic więcej. Z tego powodu zacząłem mieć wątpliwości czy jestem stricte hetero. Zawsze chciałem się zakochać i być szczęśliwym, spędzać aktywność życia z partnerką a zacząłem kwestionować wszystko i chyba się pogubiłem. Czuję dyskomfort podczas kontaktu z kobietami ale jednocześnie jestem później szczęśliwy. I tego bym chciał ale może już nie jest to takie proste. Co powinienem zrobić, aby pogodzić się ze sobą i znaleźć spokój?