Witam,
tak jak Pan wspomina wychodzi Pan z depresji, to nie jest łatwe dla Pana, może także nie być łatwe i dla Pana rodziny. Myślę, ze najważniejsze to dać sobie i rodzinie trochę czasu. Depresja jest chorobą, powoduje pewne zmiany także w mózgu, w przekaźnictwie neuronalnym, na wyjście z której potrzeba nieco czasu. Prócz starań zalecałabym także więcej wyrozumiałości i cierpliwości, dla siebie przede wszystkim. Może warto porozmawiać z rodziną o chorobie, która Pana dotknęła. Z czasem wszystko może wrócić do normy. W razie dodatkowych pytań czy wątpliwości proszę o kontakt bezpośredni na maila (swiśniewska72@gmail.com) lub telefonicznie. Pozdrawiam.
Witaj,
Święta to wbrew pozorom trudny czas i pewnie dla wszystkich w rodzinie.Tak więc,bycie razem nie musi oznaczać tylko podporządkowania się,ani tylko ucieczki.Zawsze można uzyć formuły pośredniej:cieszę się,że mogę z Wami być,albo:bardzo tęskniłem.Możesz porozmawiać o tym,że oddalenie się w samodzielność jest potrzebne,by sprawdzić swoje mozliwości i że odniosłeś w tej dziedzinie sukces,który być może nie byłby możliwy podczas bycia wśród bliskich.
Rodzina niejednokrotnie bardzo cierpi,gdy dziecko zaczyna się oddalać.Jest to jednak sygnał miłości,który może być nawet agresją w momentach krytycznych,choć nie nastawioną na wyrzucenie Cię,lecz zmuszeniem do pozostania.To bardzo trudne przezycie,więc Twój powrót i proponowane wyżej ciepłe słowa o tęsknocie moga dobrze wpłynąc na wszystkich.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dlaczego rodzina potrafi dokuczać najbardziej ze wszystkich? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Mam za sobą 36 zmarnowanych lat... – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Depresja i samotność u 18-latki – odpowiada Mgr Sylwia Wiśniewska
- Nagła płaczliwość i brak chęci do życia – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Jaki jest sens mojego życia? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak mam sobie poradzić sama ze sobą? – odpowiada Mgr Joanna Żur-Teper
- Nie radzę sobie z życiem i z sobą. Jak to zmienić? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Nie potrafię żyć w zgodzie z rodzicami – odpowiada Mgr Joanna Żur-Teper
- Dlaczego mam taki problem ze sobą i nie chce mi się żyć? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Co mam zrobić ze swoim życiem? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
artykuły
Socjopata przy wigilijnym stole. Łatwo go rozpoznać, gdy pamiętasz o jednym
Święta Bożego Narodzenia to dla wielu osób czas ra
Balsamista Artur Habowski: Ludzi należy się bać za życia, a nie po śmierci
Śmierć nie ma dla niego tajemnic. Od kilkunastu la
Słowa mogą ranić. "Czego nie wiedzą, czyli usłyszane przy rodzinnym stole"
Na niebie widać już pierwszą gwiazdkę, w tle świec