Kiedy pozbędę się strachu przed wypadkiem samochodowym?

Witam. Około roku temu uczestniczyłam w stłuczce. Kobieta prawdopodobnie zasnęła i wyskoczyła mi na tzw. czołówkę. Na szczęście zjechałam na pobocze i cała sytuacja zakończyła się bez obrażeń. Jedynie urwała mi lusterko które zbiło szybę i szkło spadło na mnie. Od tamtej pory, mimo braku jakichkolwiek obrażeń, boję się jeździć po drogach, które nie mają rozdzielonych pasów ruchu. Jest to strasznie uciążliwe w trasie, panicznie boję się nawet siedząc na miejscu pasażera. Jak się pozbyć strachu?
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Proszę Pani,
Najwyraźniej cierpi Pani na zespół stresu pourazowego. (Nawiasem mówiąc, ubezpieczenie powinno pokrywać leczenie tego zespołu.) Można powiedzieć, że nagłość wypadku” wyuczyła” Pani organizm ( w szczególności układ emocjonalny) stałego lęku ( skoro zagrożenie może powstać w każdej chwili) . Procedura tak zwanej desensytyzacji mogłaby tu pomóc, czyli procedura spokojnego wystawiania się na bodźce związane z sytuacją. Więc najpierw jeżdżenie tylko w bezpieczny bardzo wolny sposób po pobocznych ulicach, gdzie nie ma ruchu samochodowego, następnie trochę szybciej, itd. Można ewentualnie zgłosić się na terapię poznawczo behawioralną.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0

Witam serdecznie, przeżyła Pani sytuację w której przeżyła Pani stres o bardzo wysokim natężeniu. Być może lęk , który Pani obecnie odczuwa wynika z tzw. zespołu stresu pourazowego. Proponuję skonsultować się z psychologiem by wspólnie przepracować uczucia , które Pani przeżywa w związku z wypadkiem. pozdrawiam

0
Mgr Tomasz Furgalski
Mgr Tomasz Furgalski

Ponieważ tego rodzaju obawy bazują na lęku przed bardzo konkretnym zdarzeniem, zazwyczaj są traktowane jak fobia i leczone adekwatnie do zaburzeń o tym charakterze. Wymienia się głównie trzy metody pracy w leczeniu fobii: odwrażlwianie, zanużanie i modelowanie [polecam artykuł w tym portalu http://portal.abczdrowie.pl/terapia-fobii]. W dużej mierze są to techniki o charakterze poznawczo – behawioralnym.
Część procesu leczenia może odbywać się w stanie hipnozy tradycyjnej czy naturalistycznej, w tym z użyciem symboli, np. lina jako linia czasu, na której zaznacza się czas, kiedy swoją trudność wspominam jako przeszłość, itp.
Ponieważ trudności mogą mieć dodatkowo uwarunkowanie systemowe, warto również i ten aspekt podczas leczenia uwzględnić. ‘Uwarunkowanie systemowe’ oznacza, że istnieją inne niż indywidualne powody utrzymywania się trudności przez dłuższy czas. Nie wiem jak jest w Pani przypadku, ale takim uwarunkowaniem na przykład byłoby obniżone zaufanie rodziny, czy bliskich, do Pani umiejętności jako kierowcy.

Dla weryfikacji takich hipotez oraz osiągnięcia celu ‘pozbyć się strachu’ czyli np. ‘jeżdżę pewnie i bezpiecznie, czuję się spokojna za kierownicą’, zachęcam do skorzystania z pomocy psychoterapeuty.

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty