Łaskotanie partnera a fetysz

Za każdym razem, gdy spotykam się z moim chłopakiem, łaskoczę go. Uwielbiam to robić, czuję wtedy lekkie podniecenie, masę pozytywnych emocji, przyjemne dreszcze. Zastanawia mnie, czy to nie jest mój fetysz? Nie wyobrażam sobie spotkania bez tej formy dokuczania, sama też lubię być łaskotana.
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Niekoniecznie musi to być fetysz. Może to być forma realizacji bliskości i czułości, która ma swój podtekst erotyczny. Warto przyjrzeć się, czy jest to jedyna forma bliskości i wyrażania uczuć? A także czy potrafi Pani osiągać podniecenie i ekscytacje seksualną w inny sposób? Istotne byłoby także, czy partner akceptuje ta formę bliskości i czy jest to dla niego równie przyjemne lub akceptowalne, jak dla Pani.
Wiele osób chętnie realizuje się w tej formie, która jest jednocześnie rodzajem siłowania się czy kontroli, jednak w bezpiecznych warunkach.

0

Witam. Jeśli sprawia to Pani przyjemność i partnerowi to nie ma co tego zmieniać. Nie ma też znaczenia czy to fetysz. Jeśli zależy Pani by to ustalić to proszę przyjrzeć się bliżej poprzednim związkom. Jeśli występowały łaskotki to pewnie jest to fetysz. Pozdrawiam

0

Witam serdecznie. Jeśli Pani i Pani partnerowi odpowiada ta forma kontaktu to nie ma nic w tym złego. Trudno powiedzieć czy jest to fetysz myślę, że jest to bezpieczna dla Pani forma bliskości, która niesie ze sobą pozytywne dla Pani skojarzenia. Pozdrawiam.

0

Witam,

czy naprawdę ma dla Pani jakiekolwiek znaczenie, czy zostanie to nazwane przez kogoś fetyszem czy nie? Najważniejsze, że Państwu ta forma pieszczot odpowiada, najwyraźniej niesie ze sobą dużo radości, być może kojarzy się Państwu z beztroskim dzieciństwem.

Pozdrawiam
Elwira Chruściel

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty