Lęk i płaczliwość po wypadku samochodowym

Witam 4 dni temu miałam wypadek samochodowy z chłopakiem. Chłopakowi nic się nie stało oprócz siniaków. Ja mam skręcone kręgi i kołnierz.Obtarty bardzo lewy policzek.Obtarte pod okiem i spuchnięte. Prawie straciłabym oko.W nasz samochód w tył uderzył pijany kierowca w ogóle nie hamował. Samochód do kasacji. Wybucham płaczem nie umiem sobie poradzić. Zasypiam tylko dzięki lekom. Nie wiem skąd brać siłę na walkę z bólem a jeszcze przede mną i chłopakiem złożenie zeznań i walka o sprawiedliwość.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam
W tej chwili czuje się Pani obolała i jest w Pani poczucie zagrożenia jakie wywołał pijany kierowca.Ma Pani prawo czuć się przygnębiona, skłonna do płaczu. Z każdym dniem jednak będzie się Pani czuła lepiej fizycznie- będą się zmniejszały dolegliwości bólowe, obtarcia i opuchnięcia będą wyglądały lepiej.
Warto myśleć o tym tak, że cała ta niebezpieczna sytuacja skończyła się dla Was obojga szczęśliwie - to powinno być źródłem siły. Warto wrócić do swoich przerwanych zajęć, nie pozwolić, aby to zdarzenie w znaczący sposób wpłynęło na Pani życie.Jeśli samej trudno będzie Pani odzyskać równowagę psychiczną- proszę skorzystać z pomocy psychologa.
pozdrawiam Ludmiła Kulikowska Kubiak

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty