Lunatykowanie i rozmowa przez sen
dzień dobry,
moja dziewczyna lunatykuje. Trwa to już (z przerwami) dość długo. Zaczynam się martwić. Nie jest to takie typowe lunatykowanie (choć w sumie nie znam się), ponieważ zwykle siada na łóżku, "bawi" się dłońmi (robi coś z paznokciami i palcami), "mlaska" - głośno przełyka ślinę, wykonuje dość gwałtowne ruchy i do tego rozmawia przez sen (jednocześnie). Zdarza się też że rano mamy w pokoju poprzekładane rzeczy (np książki). Ona bierze to na wesoło, ale ja się już martwię. Co robić?