Moja koleżanka ma problem z mamą - alkoholiczką.
Cześć, moja koleżanka, ma problem z mamą, która jest alkoholiczką. Pije już od 14 lat. Ona rozmawiała już z jej mamą wiele razy, ale to nie pomaga, ona wybucha krzykiem i ją olewa. Alkoholizm to taka właśnie choroba, że jest się bardziej agresywnym itp. Chcę jej bardzo pomóc, ponieważ jak się pije to wyżera wątrobę, może mieć raka wątroby, może umrzeć, a nie chciałabym żeby ją coś takiego przytrafiło. Jej tata też rozmawiał z jej mamą, ale to nic nie daje, nie słucha ich. Ma taką wymówkę, że po prostu pije, bo lubi, lecz wiemy, że to tylko wymówka. Gdy moja koleżanka chce się z nią porozumieć, porozmawiać, ona jej nie słucha. Jak chce powiedzieć swoje zdanie, mówi do niej coś typu 'nie tym tonem' , 'nie będziemy tak rozmawiały' itp., chodź ona wcale tonu nie zmienia, tylko chce powiedzieć co ona sądzi. Martwię się o nią, koleżanka traci już nadzieje, że pomoże mamie, że z tego wyjdzie, bo trwa to już tyle lat. Ja wiem, że z tą chorobą nie można zwlekać, bo prędzej czy później się zachoruje na raka, bądź umrze, zazwyczaj jest to prędzej. Proszę, o jak najszybszą pomoc.