Dzień dobry!
Na podstawie skąpych informacji, bez osobistego kontaktu z córką i Państwa rodziną, szukanie źródeł problemu byłoby tylko gdybaniem. Niestety, molestowania seksualnego nie można całkowicie wykluczyć. Warto mieć z tyłu głowy tą możliwość i nie odrzucać jej całkowicie. Przyczyną może być również nie tylko molestowanie seksualne, ale też innego rodzaju nadużycia na tle seksualnym lub kontakt z seksualnością - np. córka była niechcący świadkiem stosunku, obejrzała/ ktoś pokazał jej treści pornograficzne w Internecie itp. Taki rodzaj kontaktu z dorosłą seksualnością może mieć dla dziecka równie trudne konsekwencje co fizyczne molestowanie. Sceny seksualne mogą też rozegrać się nie tylko między dzieckiem a dorosłym, ale w zabawach seksualnych równolatków, z innymi dziećmi. Opcji jest wiele i z pewnością warto rozpatrzeć je spokojnie, uważnie i dając sobie na to czas. Jedno spotkanie z psychologiem może nie dać wartościowej informacji, ponieważ często informacje o molestowaniu seksualnym uzyskuje się dopiero po kilku tygodniach/ miesiącach relacji, kiedy dziecko nabiera zaufania, stopniowo otwiera się, poznaje się ze swoim terapeutą lepiej. Jest jednak również możliwe, że zainteresowanie córki seksualnością jest niejako naturalne, prawidłowe dla jej wieku lub wynika z zupełnie pozaseksualnych przyczyn i rzeczywiście opcję molestowania należy odrzucić. To również wymaga jednak dłuższego kontaktu i dłuższego obserwowania dziecka przez specjalistę.
Pozdrawiam!
Czy psycholog zalecił inne działania? Czy bóle brzucha zdiagnozował jako pochodzenia psychicznego?
Może warto skonsultować się także z ginekologiem dziecięcym, który sprawdzi rozwój dziewczynki, ewentualnie zrobi badania krwi czy poziomu hormonów?
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
