Myśli samobójcze u samotnej matki

Chodze na terapie indyw.juz od roku prawie.,ale co z tego jak nadal sobie nie radze z zyciem jakie mam.Boje sie,ze zrobie cos zlego.Popelnie samobojstwo,ze cos we mnie wstapi i zrobie to.Choc mam syna,ale to z nim sobie nie radze.Zostalam nie planowana mama 6 lat temu.Jestem sama caly czas.Syn dorasta,jeździ po psychice a ja sie daje.Jestem do niczego.Pragne odejsc stad.Modle sie i...i nic.Dalej jest źle a czasem i gorzej.Nie wiem co robic,jak sie ogarnac?
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam,
mam poczucie, że jest Pani w naprawdę trudnej sytuacji. Cieszę się, gdy pisze Pani, że chce się ogarnąć i dużo już Pani robi w tym kierunku - chodzi Pani na terapię, dalej wychowuje Pani syna, stara się Pani dbać o swoje zdrowie. Obawia się Pani, że może Pani zrobić sobie krzywdę, stąd może będzie Pani chciała skorzystać ze wsparcia farmakologicznego. Może Pani się skontaktować z lekarzem psychiatrą, a on po dokładnym wywiadzie zaproponuje Pani odpowiednią pomoc.

Pozdrawiam
Ewa Czerniki

0

Dzień dobry, zastanawiam się czy zgłasza pani swoje samopoczucie i myśli o samobójstwie swojemu terapeucie.To ważne, żeby pani szczerze z nim o tym porozmawiała. Rozumiem, że życie jakie pani ma teraz jest dla pani trudne i chciałaby pani żyć inaczej. Jednakże samobójstwo tego nie zmieni. Tylko pani może zmienić swoje życie na takie, jakiego pani pragnie. Terapia może w tym pomóc, niestety nie zawsze dzieje się to szybko. Na początek proszę znaleźć jedną rzecz w pani życiu, która zależy tylko od pani i spróbować zmienić ją tak, aby przynosiła pani satysfakcję. To może być bardzo drobna rzecz, np. codziennie wieczorem przez 15 minut będę czytać coś co lubię, albo robić coś co sprawia mi przyjemność. Niech to będzie pani codzienny rytuał, coś co jest tylko dla pani. Proszę o to dbać i nie pozwolić,aby jakieś okoliczności to zmieniły. Zobaczy pani, że wprowadzenie zmian w naszym życiu jest możliwe, choć oczywiście trzeba poświęcić temu trochę uwagi. Pozdrawiam serdecznie i wierzę, że zmieni pani swoje życie na lepsze.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty