Witam,
Jeśli jest to dla Pani problem, może warto udać się do psychologa by wyjaśnić przyczyny takich zachowań i poszukać sposobów radzenia sobie. Choć z drugiej strony, osoby empatyczne potrafią wywołać w sobie emocje przeżywane przez kogoś innego, są nie tylko zdolne je przeżywać ale starają się te emocje rozumieć i dzielić się nimi.
Na gruncie psychologii taka empatia, oznacza cenną zdolność do odczuwania sytuacji w jakiej znajdują się inne osoby!
pozdrawiam
A.Aleksandrowicz
https://www.facebook.com/pages/Psychoterapia-Anga-Aleksandrowicz/849652415108571
Witaj, myślę że konsultacja u psychologa mogłaby rozwiać Twoje wątpliwości jeśli chodzi o powody do niepokoju obecnymi "dolegliwościami" które wcale nie muszą nimi być, a wręcz przeciwnie- mogą stanowić Twój wielki zasób :) pozdrawiam, Monika
Witam serdecznie,
Gdyby zdecydowała się Pani na wizytę u psychoterapeuty, tutaj znajdzie Pani wskazówki, jak wybrać odpowiedniego terapeutę:
https://martadziekanowska.wordpress.com/2014/09/29/76/
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego,
Marta Dziekanowska
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Znaczne spowolnienie psychoruchowe w depresji bądź schizofrenii – odpowiada Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
- Brak odczuwania emocji a choroby psychiczne – odpowiada Dr Aleksandra Karmazyn
- Kłopot z przypominaniem sobie zdarzeń bieżących po bajpasach – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Brak wiary w siebie i rozstanie – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- W jaki sposób skoncentrować się na jednej rzeczy? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- W jaki sposób odstawić Pram? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Czy antydepresanty u chorych na schizofrenię mogą powodować blokady emocjonalne? – odpowiada Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
- Nagły wzrost ciśnienia tętniczego – odpowiada Lek. Jacek Miśkiewicz
- Przyjmowanie leku Seronil na depresję i witamin Centrum – odpowiada Mgr Anga Aleksandrowicz
- Załamanie nerwowe i stan depresyjny – odpowiada Mgr Magdalena Kęsek-Strózik