Nawracające nudności z powodu stresu

Witam. Od około dwóch lat obserwuję u siebie nawracające nudności. Zdarza się to około raz/dwa razy na miesiąc i trwa po 2-3 dni. Czasem dochodzi do tego niewielkie rozwolnienie. Mam w tym okresie apetyt i nie wymiotuję, nic mnie nie boli. Najbardziej przeszkadzają mi te mdłości i to że regularnie się powtarzają. Brałem nifuroksazyd, ale nie pomaga. Proszę o poradę, co to może być? Podejrzewam, że to od ciągłego stresu, ale nie mam pewności. Z góry dziękuję za odpowiedź.
MĘŻCZYZNA, 34 LAT ponad rok temu

Rzeczywiście może tak być, że jest to ostra rekacja stresowa. Jeśli tak jest to warto przemyśleć konsultację z psychologiem, który wskaże Panu najbardziej do pana problemu dostosowane techniki radzenia sobie ze stresem. Na początek proponuję przetestować trening relaksacyjny Jacobsona (relaksacja progresywna), którego nagrania znajdzie Pan w internecie. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Nudności w wyniku stresu

Od miesiąca mam problemy z nudnościami. Za każdym razem, w warunkach podwyższonego stresu, robi mi się niedobrze, podobnie dzieje się gdy nawet o czymś pomyślę.Przez 30 dni przyjmowałem pantoprazol 40mg/dzień, lecz on nie pomógł.Ph-impedancja wykluczyła refluks, lekarze mówią o podłożu psychologicznym. Czy jest jakaś możliwość, by załatwić tę sprawę w sposób unikający kontaktu z psychiatrą i psychotropami?
MĘŻCZYZNA, 17 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Nerwowość i stresy oraz nudności

witamjestem osoba bardzo nerwowa szybko sie stresuje czasem nawet byle czym. i momentalnie pojawiaja sie nudnosci przyspieszony oddech. kiedyś chodziło głównie np o randki stresowałam się, że mogę przy nim zwymiotowac i jak ja bym się potem wytlumaczyła a za tydzien sylwester na sali bedzie 100 osob a ja juz sie stresuje i chce mi sie zwymiotowac a co dopiero w dzien sylwestra bardzo chce tam isc beda wszyscy moi znajomi ale niestety strach przed wymiotami bierze gore :( co robic?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Niestety w takich przypadkach nie ma jednej złotej rady i sposobu, który pani wykorzysta i wszystko będzie ok. Po pani opisie wnioskuję, że cierpi pani na fobię (zaburzenie lękowe z zakresu nerwic), a w związku z tym wymaga terapii psychologicznej. Polecam terapię poznawczo-behawioralną, która przynosi dobre efekty w wypadku zaburzeń lękowych.pozdrawiam

0

Witam
Objawy, które Pani opisuje mogą wskazywać
na i zaburzenia lękowe.
Jednak rzetelną diagnozę można
postawić tylko podczas osobistej konsultacji.
W sytuacjach szczególnie obciążających,
na plan pierwszy wysuwa się lęk i napięcie.
Lęk, którego przyczyna jest nieuświadomiona,
często przyjmuje postać nerwicy i różnych fobii.
Gdy doświadczane objawy są na tyle silne,
że powodują znaczne utrudnienie w codziennym
funkcjonowaniu, konieczna psychoterapia.
Terapia jest procesem polegającym na pracy
z myślami, uczuciami, przekonaniami,
decyzjami i jest najskuteczniejszym sposobem
leczenia tego typu zaburzeń.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty