Pragnienie zmiany i leczenia powinno wypływać z serca osoby, która tego potrzebuje. W linii życia zaburzenia nerwicowe dość często współwystępują z zaburzeniami depresyjnymi i to one potem mogą dominować w późniejszym wieku. Depresja u osób dojrzałych może przebiegać, tak jak Pani to przedstawiła. Mimo najszczerszych chęci nawet dorosłym dzieciom nie udało się doprowadzić do zmiany zachowania rodziców, w co uparcie wierzą nastolatkowie. Jednak ograniczona zgoda na ekspresję złości przez Pani matkę może doprowadzić do poprawy jakości relacji. Świadomość, że młodsze otoczenie jest łagodne i wybaczające dla starszych może zrodzić refleksję nad koniecznością zmiany i leczenia. Najskuteczniejszą formą terapii osób w jesieni życia są leki.
Jeśli mama jest w starszym wieku dobrym pomysłem byłaby konsultacja z lekarzem geriatrą i podjęcie diagnostyki.Podjęcie leczenia jednak będzie koniecznym wyjściem z sytuacji. Często pomocne jest jasne i konsekwentne stawianie granic i oddawania odpowiedzialności za zachowanie związane z objawami. W przypadku zagrożenia zdrowia lub życia można wezwać pogotowie lub lekarza psychiatrę (oferującego także wizyty u pacjenta).
Witam,
to trudne nie tylko patrzeć jak stan mamy się pogarsza, ale również znosić wybuchy, zwłaszcza jeśli są skierowane na Panią.
Co do możliwości pomocy mamie, to mógłby pomóc psychiatra i/lub ginekolog (okres menopauzy), ew. geriatra (zależy od wieku mamy). Zrozumiałam jednak Panią, że już próbowała Pani namówić mamę na leczenie, jednak ona odmawia.
W takiej sytuacji należy zadbać o siebie. Jeśli mam nie podejmuje leczenia, nie znaczy to, że jest Pani skazana na znoszenie impulsów mamy. Można się zastanowić tez jak w takich sytuacjach się przed nimi bronić.
Wyobrażam sobie, że z jakiegoś jednak powodu Pani z tym ciężko, dlatego Pani przecież tutaj o tym pisze.
Być może więc zajęcie się powodami, dla których odczuwa Pani trudności w relacjach z mamą, byłyby pomocne. Takie tematy podejmuje się w ramach psychoterapii. Na prawdę warto zadbać o siebie- wtedy łatwiej pomagać innym.
pozdrawiam serdecznie
Urszula Sokalska-Goleń
psychoterapeuta
www.gabinetzmian.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- W jaki sposób znaleźć miłość swojego życia? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Mania Świadków Jehowy u 83-latki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Informowanie chorej na Alzheimera o jej stanie – odpowiada Lek. Rafał Gryszkiewicz
- Problemy z opanowaniem nerwów, przemęczenie i bóle w klatce piersiowej – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak żyć z osobą ze zdiagnozowaną osobliwością dyssocialną? – odpowiada Mgr Magdalena Hanna Nagrodzka
- Narzekanie, awanturowanie się i krytykowanie u 64-letniej mamy – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Jak namówić kogoś do wizyty u psychiatry? – odpowiada Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
- Czy zachowanie mojego dziadka wskazuje na początki demencji? – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Jak pomóc starszej osobie z urojeniami? – odpowiada Mgr Jakub Bętkowski
- Jak kontrolować swoje zachowanie i nie ranić bliskich? – odpowiada Mgr Magdalena Klekotko
artykuły
Jak kondycja jelit wpływa na naszą psychikę? (WIDEO)
-Jest z nami psychodietetyk Pani Elżbieta Lange,
U niektórych kobiet w tym czasie ujawniają się uzależnienia. Dr Matuszkiewicz: Większość pań wybiera alkohol
- Pamiętam historię kobiety około 50-letniej,
Na czym polega terapia śmiechem? (WIDEO)
-Witam ponownie, dzień dobry lato WP, teraz por