Odpoczynek od rodziny i spełnianie swoich marzeń
Witam poraz drugi i juz z madrzejszymi myslami w glowie... postanowilam wyjechac na tydzien i nie dzielic sie ze wszystkimi ta informacja.. wiem ze bede dalej nekana i przez rodzicow i bylego chopaka bo caly czas mnie dreczy...ale trudno ja sie zakochalam i chce zaczac spelniac swoje marzenia... coraz to wieksze problemy ze zdrowiem mojej ukochanej babci i ogolnie powolne wygaszanie zycie w niej zmotywowalo mnie to tego zeby sprobowac i moze to glupie ale teraz juz wiem ze zycie jest za kruche i