O jaką zatem regulację chodzi?

Dzien dobry. Chodzę od 3 mscy na terapię, integralną, z naciskiem na istdp. Terapeutka ma problem z postawieniem diagnozy. Nie wiemy jaki jest główny problem. Sformułowałam dużo celów terapeutycznych, ale nie skupiałyśmy się na nich, bo wydaje mi się, że terapeutce mocno zależało na ustaleniu co mi jest. Denerwowało mnie to, bo mijają już 3 msce no i stoimy w miejscu. Ostatnio powiedziałam że może zostawmy formułowanie jakiejś konkretnej diagnozy, skupmy się na celach... (np przepracowanie poczucia odrzucenia). I zapytałam, jak ona to widzi, w jakim kluczu widzi dalsze spotkania, jak będziemy pracować. Powiedziala, że "na razie skupimy się na tym, aby Panią regulowac". Zdziwiłam się, nie wiem jak to rozumieć? Czy chodzi o regulowanie obecnych uczuć? Czy stylu myślenia? Ze zdziwienia nie byłam w stanie wypowiedzieć słowa. Terapeutka dopowiedziała że chciałaby abym przestala myslec o sobie, w kluczu ofiary. O jaką zatem regulacje chodzi? Jak to rozumieć? Co zamierza wraz ze mną regulowac? Martwi mnie to, że nie ma konkretnej pracy a mijaja już 3 msce. Wszystko się rozmywało w czasie, bo oczekiwała, że zdiagnozuje jakieś konkretne zaburzenie a nic jej się nie potwierdza, nie zgadza, sama jest zdezorientowana. Rozumiem że jak wiemy w czym jest problem to wtedy łatwiej pracować. Ale czy aż tak długo ma trwać ten początkowy etap? Czuje zniechęcenie i zrezygnowanie. Będę o tym rozmawiać za tydzień ale napięcie w sobie mam już teraz i dlatego piszę tutaj. Mam też podejrzenie, że mimo że zależy mi na pracy na poczuciu odrzucenia w przeszłości, to ta Pani może chcieć regulowac moje tu i teraz, bieżące problemy np zawodowe, zdrowotne, które nie są dla mnie aż tak trudne, jak tamte bolesne sytuacje z przeszłości dotyczące relacji. Ale być może chodzi o coś innego. Jak rozumieć tamto zdanie, że chciałaby mnie regulowac? Co moze oznaczac ten skrót myślowy?
KOBIETA, 39 LAT 4 dni temu

Dzień dobry. Rozumiem, że Pani niepokój i zniechęcenie związane z brakiem postępów w terapii po trzech miesiącach mogą być trudne do zniesienia. W kontekście psychoterapii termin "regulacja" może odnosić się do różnych aspektów funkcjonowania emocjonalnego i psychicznego pacjenta. Oto kilka możliwych interpretacji: regulacja emocji – terapeutka może mieć na myśli pomoc w lepszym zarządzaniu i regulowaniu emocji, zwłaszcza tych, które mogą być przytłaczające lub destabilizujące, co może obejmować naukę technik radzenia sobie ze stresem i negatywnymi uczuciami; regulacja stylu myślenia – możliwe, że chodzi o zmianę negatywnych wzorców myślenia, które mogą wpływać na Pani samopoczucie i zachowanie, a także o pracę nad przekonaniami, które mogą być szkodliwe; regulacja zachowania – może to dotyczyć modyfikacji zachowań, które są dysfunkcyjne lub szkodliwe, a które mogą wynikać z trudnych emocji lub myśli. Terapeutka mogła również mieć na myśli regulację Pani funkcjonowania w codziennym życiu, co może obejmować zarówno aspekty emocjonalne, jak i praktyczne, takie jak radzenie sobie z bieżącymi problemami zawodowymi czy zdrowotnymi. Fakt, że terapeutka chce, aby przestała Pani myśleć o sobie w kategorii ofiary, sugeruje, że jednym z celów terapii może być zmiana Pani percepcji siebie i swojego miejsca w świecie, co może wpłynąć na ogólne samopoczucie i zdolność do radzenia sobie z trudnościami. Warto porozmawiać z terapeutką o Pani oczekiwaniach i obawach, wyrazić swoje wątpliwości i wspólnie ustalić, jakie cele są dla Pani najważniejsze. Trzy miesiące to stosunkowo krótki czas w terapii, zwłaszcza jeśli chodzi o głębsze problemy emocjonalne czy traumy, ale ważne jest, aby czuła Pani, że terapia zmierza w kierunku, który Pani odpowiada. Proszę nie wahać się wyrazić swoich odczuć i zapytać o konkretne plany terapeutyczne na przyszłość, aby mogła Pani lepiej zrozumieć, jak będą wyglądały kolejne etapy pracy terapeutycznej. W psychoterapii integralnej, szczególnie z elementami ISTDP, proces regulacji może również odnosić się do pracy nad rozwijaniem większej świadomości emocji i doświadczeń, a także do wzmocnienia zdolności do ich wyrażania w bezpieczny i konstruktywny sposób. Może to być kluczowe dla przepracowania głębszych traum i bolesnych doświadczeń z przeszłości, które Pani wskazuje jako istotne cele terapeutyczne. Ponadto, regulacja może odnosić się do stabilizacji emocjonalnej, co jest niezbędnym fundamentem do dalszej, głębszej pracy terapeutycznej. Jeśli Pani czuje, że bieżące problemy zawodowe czy zdrowotne nie są głównym źródłem trudności, ważne jest, aby omówić to z terapeutką i upewnić się, że terapia jest skierowana na te aspekty Pani życia, które uważa Pani za najważniejsze. Poczucie współpracy i wzajemnego zrozumienia w relacji terapeutycznej jest kluczowe, dlatego otwarta i szczera komunikacja z terapeutką na temat Pani potrzeb, oczekiwań i obaw może przynieść korzyści i przyspieszyć proces terapeutyczny.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty