Leczenie syndromu nadmiernego kochania

Leczę się od roku na depresję i ze współuzależnienia. W jaki sposób można leczyć syndrom "kochania za bardzo"? "Wystarczy" polubić siebie, popracować nad swoją wartością, być dla siebie ważną, nie uzależniać się od Innych osób? Jak zapełnić poczucie wewnętrznej pustki? Ogarnia mnie zniechęcenie i brak wiary, że nauczę się kochać mądrze. Chodzę na terapię, ale czy to wystarczy? Przeraża mnie ogrom pracy nad sobą. Można zaspokoić czymś ten deficyt emocjonalny, pokonać strach przed porzuceniem?
KOBIETA, 46 LAT ponad rok temu

Skuteczność terapii grupowych

Dzień dobry.

Wydaje się, że na wszystkie zadane przez Panią pytania zna Pani odpowiedź. Jeżeli nie - z pewnością pozna je Pani w trakcie terapii.
Tzw. praca nad sobą nie jest, niestety, procesem krótkotrwałym - w zasadzie trwa całe życie - w tym kontekście zmiana pewnych "elementów" psychiki musi również być rozłożona w czasie. Życzę cierpliwości i wytrwałości.

Pozdrawiam.

0

Kochanie za bardzo jest problemem granic, które należy sobie wyznaczać i których trzeba przestrzegać.
Dotyczy to różnych aspektów życia, także seksualnego.
Ma to nawet nieraz aspekt kryminalny.
Osoby na przykład o skłonnościach pedofilnych kochają za bardzo, a niektóre z nich nie potrafią ograniczać się tylko do fantazji i dochodzi wtedy do przekraczania norm społecznych, moralnych i prawnych. Biegli sądowi stykają się z tym zjawiskiem powszechnie.
Osoby kochające za bardzo w układach heteroseksualnych i homoseksualnych są wykorzystywane, stają się ofiarami.
Drapieżnik, obu płci, wyczuwa łatwo potencjalne ofiary, obserwując i typując...
Tak jak kieszonkowiec na dworcu wyłuskuje słabo świadomą siebie potencjalną ofiarę...
Terapia osób łatwo uzależniających się emocjonalnie jest trudna dla pacjenta i terapeuty, warto jednak ją podjąć i traktować jako stały proces...
Pozdrawiam. JW

0

Dzień Dobry,
Do wypowiedzi moich koleżanek chciałabym tylko dodać, że praca nad sobą chociaż na początku wydaje się "ogromna", później daje wiele satysfakcji i radości. Każdy duży cel składa się zawsze z małych kroków i na nich proponowałabym się skupić, wtedy będzie łatwiej:)
Pozdrawiam serdecznie.
MM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty