Osłabienie organizmu w depresji

Z czego wynika słabość w depresji,gdy inne schorzenia somatyczne endykronologiczne itp są wykluczone??badania krwi pokazują że corka zdrowa jak byk, hormony w porządku.Skąd się bierze to że nie może podnieść ręki do góry, leczona wieloma lekami, hospitalizacje psychoterapie..Ale leci z nóg.nie ma siły gryźć,oczy zamknięte bo nie ma siły ich otworzyć,podnieść się nie mówiąc o umyciu czy uczesaniu.dr mówi że to niemoc z depresji,zero motywacji,energii,optymizmu,ale dlaczego aż takie osłabienie??
MĘŻCZYZNA, 56 LAT ponad rok temu

Dzień dobry!

Jest to charakterystyczny objaw głębokiej depresji, którego mechanizm jest zarówno psychologiczny, jak i biologiczny.

Pozdrawiam!

0

Witam Pana. Niestety nie istnieje typowy obraz depresji. Każda osoba choruje inaczej. Wynika to z naszej niepowtarzalności. Brak oczekiwanej poprawy mimo zastosowanych form leczenia może wynikać z różnych powodów. Proszę mi wybaczyć, ale jako najbliższe otoczenie widzące cierpienie bliskiej osoby Możecie Państwo oczekiwać szybkiej poprawy. Córka może odczuwać to Wasze napięcie i frustrację a to może ją dodatkowo osłabiać. Indywidualny obraz depresji o czym wcześniej wspominałem wymaga szukania optymalnego połączenia farmakoterapii i oddziaływań psychologicznych. Od pewnego czasu badania nad depresją donoszą, że najlepsze skutki daje farmakoterapia i terapia poznawczo-behawioralna. W farmakoterapii ważne jest dobrać odpowiedni lek. W terapii niezbędny jest specjalista w w/w podejściu. To połączenie również może wymagać czasu. Koncepcja poznawczo-behawioralna mówi, że osobie cierpiącej na depresję towarzyszą specyficzne przekonania na temat siebie i świata. Te z kolei wpływają na przeżywane emocje. Cały ten proces skutkuje takim a nie innym zachowaniem. Ważne jest by w leczeniu córki były osoby prowadzące: lekarz i psycholog, które ze sobą współpracują. W Państwa wsparciu dla córki bardzo ważną będzie cierpliwa obecność. Pozdrawiam Pana

0

Jest aż tak osłabiona, bo aż tak jest nieszczęśliwa - to właśnie jest ciężka depresja. Zmuszanie do wykrzesania z siebie energii od osoby w takim stanie, tylko pogorsza sytuację. Proszę być wyrozumiałym. Jeśli trudno Panu znieść cierpienie córki zachęcam do skorzystania z pomocy psychologa.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy dreszcze i osłabienie organizmu to skutki odstawienia leku na depresję?

Witam bardzo serdecznie. Mam problem. Zażywałem lek Depralin (wychwytu zwrotnego serotoniny), przez 2 tyg. Przez pierwszy tydzień dawka 1 tabletka raz dziennie, przez drugi pół tabletki. Przestałem go brać po konsultacji z lekarzem z powodu dziwnych reakcji organizmu. Problem w tym, że nie biorę tego leku od około 2 tyg., a nasilają się efekty (jak myślę uboczne). Skacze puls, straciłem na wadze w przeciągu 2 tyg. 8kg, jestem osłabiony, mam dreszcze i powiem szczerze, że te dolegliwości są bardzo silne. Zrobiłem sobie badania krwi i USG tarczycy na wszelki wypadek, aby wykluczyć przyczyny somatyczne. Badania są w normie, tarczyca w porządku. Pytanie moje jest następujące, czy takie objawy są normalne, ile one będą trwać? Tak się nie da żyć, a ja nie byłem uzależniony od leku, brałem go tylko 2tyg. Pozdrawiam i bardzo czekam na odpowiedź...
MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu
Lek. Marta Hat
69 poziom zaufania

Witam! Objawy, które Pan opisuje nie są typowe dla odstawienia leku. Objawy odstawienne po zakończeniu terapii lekami przeciwdepresyjnymi zdarzają się zwykle w przypadku wcześniejszego dłuższego stosowania leku oraz nagłego odstawienia leku. Bardzo rzadko zdarzają się w przypadku stosowania krótszego niż 6 tygodni oraz pojawiają się zwykle w okresie 1-3 dni po odstawieniu leku. Nie są także typowe dla escitalopramu (tylko nieco ponad 1% pacjentów ma objawy odstawienne). Długość występowania objawów odstwiennych, które są u Pana mało prawdopodobne trwa maksymalnie do około 3 tygodni. Także ewentualne efekty uboczne, po odstawieniu leku powinny ustąpić. Warto omówić kwestię ze swoim lekarzem prowadzącym biorąc pod uwagę także objawy przed włączeniem leku oraz ich przebieg w trakcie minionych tygodni. Pozdrawiam serdecznie!

0
Magdalena Mroczek
83 poziom zaufania

Espcitalopram to lek z grupy SSRI czyli inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny. Jest to lek nowej generacji, selektywny i bezpieczny. To, że lek jest selektywny oznacza, że działa jedynie na bardzo wybiórcze receptory, co zmniejsza efekty uboczne. Wskazany jest w leczeniu depresji, fobii, zaburzeń lękowych i zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych.


Lek wywiera pierwsze efekty po 2-3 tygodniach na pełne działanie trzeba poczekać często powyżej miesiąca. Dlatego bardzo ważne jest przyjmowanie leku w tym czasie, nawet jeśli nie widzi się efektów. Przy pierwszym epizodzie depresyjnym lek powinno się przyjmować minimum 6 miesięcy, o tym dokładnie jak długo decyduje zazwyczaj lekarz w zależności od stanu klinicznego.

Lek jest na receptę, zmianę dawkowania czy odstawienie nalży skonsultować z lekarzem. Nagłe odstawienie, może spowodować objawy odstawienne. Szansa na to, że objawy odstawienne wystąpiły u Pana jest jednak znikoma, ponieważ przyjmował Pan lek bardzo krótko.

Prawdopodobnie objawy, które Pan opisuje wynikają z choroby pierwotnej czyli depresji lub zaburzeń lękowych. Niektóre formy depresji mogą też przebiegać z lekiem. W sprawie terapii proszę zgłosić się do lekarza psychiatry. Można dobrać tymczasowo lek doraźny niwelujący te objawy i jednocześnie rozpocząć stosowanie leku, który rozpoczyna działanie po kilku tygodniach. Objawy, które Pan opisuje na pewno są bardzo przykre, dlatego też konieczne jest ich leczenie farmakologiczne.

0

Zbyt krótko przyjmował Pan lek by wystąpiły takie skutki odstawienne, i z czasem się zmniejszają a nie narastają.
Skutki uboczne występują podczas przyjmowania leku, rzadko po escitalopramie.
Po odstawieniu występują objawy odstawienne ale topodłuższym czasie brania.
Prawdopodobnie ma Pan objawy choroby podstawowej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to depresja, czy tylko osłabienie?

Witam. Mam 25 lat. Od jakiegoś czasu wciąż jestem osłabiona, mam zawroty głowy, ociężałe nogi, najchętniej bym tylko spała i gdyby nie to, że nigdy nie okazywałam słabości przy innych (mieszkam z bratem i narzeczonym), nie wychodziłabym najchętniej z łóżka. Często też mnie mdli, mam wstręt do jedzenia ( chociaż chwilami zajadam się czekoladą, mimo że nie mam na nią ochoty), wciąż mi słabo, nie mogę na siebie patrzeć, wyjście do sklepu to dla mnie problem, bo strasznym wysiłkiem dla mnie jest samo wejście pod prysznic, umalowanie się, doprowadzenie do jakiegoś normalnego stanu. Najchętniej zapadłabym się pod ziemię, schowała gdzieś, gdzie będę z dala od ludzi. Boli mnie głowa od kilku dni, nie mogę się na niczym skupić, ugotować normalnie obiadu...

Mam coś takiego, że jeśli już się przezwyciężę, wyjdę do ludzi - do sklepu, gdziekolwiek - nigdy nie pokazuję słabości, jestem pewna siebie, za nic nie chcę by ktoś zauważył, że coś jest nie tak. Jednak po powrocie do domu czuję się potwornie zmęczona, jak by ktoś wyciągnął ze mnie całą energię, chce mi się płakać, na nic nie mam ochoty. Nie jestem w stanie się skupić na książkach, na gotowaniu, sprzątaniu - na niczym. Jestem około miesiąca na zwolnieniu, muszę znów szukać pracy, bo pracodawca uznał, że moja choroba to wymysł, żeby zrobić sobie wolne. Jak się zastanowię to tak jest za każdym razem, kiedy za długo nie pracuję, zaczynam za dużo myśleć, czuję się bezużyteczna, tak jest też kiedy coś mi dłuższy czas nie wychodzi, tracę wiarę w siebie, zamykam się w sobie...

Jakiś czas temu (ok. 8 lat) temu miałam załamanie nerwowe - wtedy przez ok. rok musiałam brać leki nasenne, bo nie mogłam spać i jakieś pobudzające rano, żeby w ogóle wstać z łóżka, wciąż płakałam - to było okropne. Od tamtej pory też żaden mój związek nie był udany, zawsze kiedy zaczyna mi się coś układać, jakoś podświadomie to burzę, kłócę się, strasznie awanturuję - a potem przepraszam... Ale ile można. Byłam 4lata z kimś. Odeszłam, bo znów zaczęłam wariować mimo, że na początku było cudownie. Minął rok, znów próbujemy być razem, bo on twierdzi, że mnie kocha, ale ja się boję - są chwile, że marzę żeby być sama, ale potem biegnę do niego, bo chcę się przytulić i znów płaczę - po prostu, bez konkretnego powodu.

Zawsze chciałam pójść do jakiegoś lekarza, porozmawiać o tym, ale kiedy mieszkałam jeszcze z rodzicami oni uważali to za wstyd i bezsens, a potem jakoś lata leciały, bardzo szybko się wyprowadziłam i jakoś nie potrafiłam nic z tym zrobić. Mimo, ze co jakiś czas to się wciąż powtarza. Proszę o radę - gdzie mam się zgłosić, czy sama mogę sobie pomóc?

KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie.

Wymieniane przez Panią objawy mogą wskazywać na zespół depresyjny. Do jego symptomów należą: zaburzenia koncentracji, apatia, poczucie braku energii, osłabienie, zaburzenia łaknienia. W zaawansowanej depresji trudności sprawia nawet wykonywanie prostych, codziennych czynności. Typowe jest samoobwnianie, poczucie braku perspektyw, pesymistyczna ocena teraźniejszości i przyszłości.

Z Pani relacji wynika, iż w przeszłości mógł mieć miejsce epizod depresyjny, co zwiększa prawdopodobieństwo wystepienia kolejnego. W tej sytuacji mogą pomóc leki oraz psychoterapia. Odpowiednie leki przeciwdepresyjne zadziałają aktywizująco i pomogą odzyskać wiarę we własne siły.

Zachęcam również gorąco do psychoterapii, która zwiększa szansę na całkowite wyleczenie depresji i zapobiega jej nawrotom. Pani wypowiedź może sygnalizować pewne problemy natury psychologicznej, które mogą być czynnikiem sprzyjającym depresji (np. konieczność sprostania oczekiwaniom otoczenia, obniżona samoocena).

Profesjonalną pomoc może Pani uzyskać w poradni zdrowia psychicznego lub w ramach prywatnej praktyki. Nie warto zwlekac z decyzją - nieleczona depresja ulega nasileniu.

Serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy samopoczucia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty