Podejrzenie alkoholizmu u siebie

Witam. Mam 49 lat i zaczelam podejzewac, ze wpadam w alkoholizm.Pomijajac moje klopoty z rozwodem itd. itd.zaczelam popijac, jakas okazja sie zawsze zdazyla, moge nie pic tygodniami a czasem jak sie napije jeden weekend potrafie klinowac ze dwa dni . Ni e chce tego robic mojej rodzinie no i sobie. Czy moge prosic o rade jak sobie z tym poradzic. Wiem sa Psylogowie ale niestety nie stac mnie na to a na te grupy narazie jeszcze nie chce chodzic, moze mi sie bez tego uda. Z gory dziekuje Genowefa.
KOBIETA, 49 LAT ponad rok temu

Witam Panią,
Leczenie alkoholizmu w Polsce jest realizowane na dobrym poziomie przez Poradnie Odwykowe za darmo. Obejmuje ono nie tylko spotkania grupowe ale przede wszystkim spotkania indywidualne z lekarzem i terapeutą, specjalistą terapii uzależnień. Jeżeli z jakiegoś powodu boi się Pani pracy w grupie, proszę to zgłosić psychologowi na pierwszym spotkaniu, nikt nie będzie na siłę Pani zmuszał do udziału w spotkaniach grupowych a psycholog zajmie się tym lękiem umiejętnie i sprawa zapewne po jakimś czasie przestanie być problemem. Proszę pamiętać, że alkoholizm to choroba progresywna, rozwija się gdy się jej nie leczy i im później Pani trafi na leczenie tych szansa na trwałe wyleczenie niestety spada. Za parę lat może być już bardzo trudno Pani pomóc, a więc radzę nie zwlekać.
pozdrawiam

0

nieistotna jest tu diagnoza, tylko umiejetnosc radzenia sobie w zyciu z emocjami i trudnosciami....w niektorych miastach sa psycholodzy w POZ....mozna potraktowac tez uczestnictwo w "takiej gr"(o ile zostanie Pani do n iej przyjeta), nie jako terapie, a jako psychoedukacje...co tez moze sie w zyciu przydac...pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0

Trudno jest dokonać tak poważnej diagnozy dotyczącej choroby alkoholowej poprzez kilka zdań nt.problemu. Proponowałabym udać się na NFZ do psychologa zajmującego się uzależnieniami aby rzetelnie przebadał panią i dokonał trafnej diagnozy wraz ze wskazówkami i psychoedukacją co dalej należy robić - w zależności od diagnozy aby wyleczyć się lub aby zapobiec uzależnieniu. Na ogół bardzo trudno jest poradzić sobie samemu z uzależnieniem. Jeśli chce pani poradzić sobie z owymi "epizodami alkoholowymi" najlepiej regularnie spotykać się z psychologiem, który na bieżąco będzie analizował sytuacje, które sprzyjają pani "ciągom alkoholowym" i pracował z panią nad sposobami radzenia sobie z nimi, czyli skupić trzeba byłoby się na źródłach.

0

Pani Genowefo, w takim przypadku niezbędna jest wizyta w ośrodku specjalistycznym pomagającym osobom uzależnionym. Działają one w oparciu o NFZ czyli oferują pomoc za darmo. W większości miast znajdzie Pani tego rodzaju przychodnie, wystarczy zatelefonować i umówić się na dogodny termin z psychoterapeutą czy psychologiem. Rozumiem także, że rozwód dla Pani był przyczyną trudnych przeżyć. I z tymi przeżyciami radziła sobie Pani tak jak mogła, sięgnęła Pani również po alkohol. Prawdopodobnie nie poczuła Pani spodziewanej ulgi, natomiast zauważyła Pani, że rodzina może także ucierpieć. To ważny czynnik, ponieważ daje Pani motywację, aby zadbać o siebie, o swoje zdrowie. Niestety z praktyki wiem, że sama chęć odstawienia alkoholu nie wystarcza. Trzeba się bardzo napracować nad sobą. Warto znaleźć sprzymierzeńca. A takim jest psychoterapeuta specjalista od leczenia uzależnień.
Maria Fraszewska
edukator psychologiczny
www.krainazmian.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty