Polipy w okrężnicy
Opis badania rektoskopii: okolica zewnętrzna odbytu nie zmieniona. W kanale odbytu linii pośrodkowej tylnej szczelina odbytu. Aparat wprowadzono do dystalnej części esicy. W proksymalnej części prostnicy siedzący polip średnicy ok. 4 - 5 mm. Częściowo usunięty kleszczami biopsyjnymi. Rozpoznanie: Fissura ani. Polypus recti. Wyniki badania histopatologicznego: Fragmenty śluzówki jelita grubego z utkaniem gruczolaka cewkowo - kosmkowego z dysplazja dużego stopnia. Doszczętność wycięcia niemożliwa do oceny. Dalsze zalecenia - pełna kolonoskopia. Badanie będzie zrobione w ciągu 2 tygodni.
Mam 33 lata. Mężczyzna. Powód robienia rektoskopii - jednorazowe krwawienie z odbytnicy. Kolor jasnoczerwony. Lekarz stwierdził, że to wynik szczeliny. Przepisał jakąś maść - przeszło. Minął już ponad miesiąc krwawień nie było. Pytania: - Proszę mi powiedzieć, jaka jest szansa, że w dalszej części okrężnicy też będą polipy? W jakich częściach teoretycznie jest ich najwięcej? - Ponieważ stopień dysplazji jest bardzo duży, czy jest możliwe że patomorfolog mógł się pomylić i zamiast gruczolaka jest to już rak? - Czy może być taka sytuacja, że w dalszych częściach okrężnicy jest już nowotwór, a ten gruczolak to jakiś naciek? - Czy ew. inne polipy mogą być również z tak dużym stopniem dysplazji? - Jeśli nawet jest to polip o dużym stopniu dysplacji, to ile mniej więcej czasu zajmuje przekształcenie się go w raka jelita grubego? - Jeśli polip został częściowo usunięty, to czy jest szansa na jego szybsze zezłośliwienie? - Oraz czy jest możliwa taka sytuacja, że w części poddanej badaniu hist-pat wykryto gruczolaka, a w pozostałej części są już komórki rakowe? Z innych objawów wymienić powinienem częste puszczanie gazów, chociaż nie jest to objaw, który występuje od niedawna. Trwa już naprawdę długo - chyba od czasów szkoły średniej (co najmniej 15 lat). Poza tym, jest to chyba też wynik stresu - zawsze w sytuacjach stresowych się to nasila.