To rzeczywiście bardzo ciężka sytuacja. Proszę być w kontakcie z koleżanką, w miarę częstym, ale bez narzucania się. Ważne, żeby czuła, że ktoś się nią interesuje. Jeżeli poczuje, że rozmowy z bliskimi nie wystarczają najlepiej niech zgłosi się do regionalnego Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Tam są specjaliści od ciężkich sytuacji.
Warto zachęcić ja do skorzystania z pomocy psychologa. Są oddziały i psycholodzy pracujący z osobami, u których zdiagnozowano chorobę nowotworową. Byłoby to najlepszym wyjściem.
Pani może także ją wspierać w rozmowach, w miarę swoich realnych możliwości być blisko. Warto jednak pamiętać, żeby nie brać na siebie odpowiedzialność za czyjeś życie i postępowanie. To dorosła osoba, która sama bierze odpowiedzialność za swoje życie.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy mam depresję, czy załamanie nerwowe? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Załamanie nerwowe czy choroba psychiczna? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Walka o związek z partnerem po załamaniu nerwowym – odpowiada Mgr Anna Mochnaczewska
- Załamanie nerwowe i chroniczne zmęczenie – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Stałam się bardzo nerwowa. Pomocy! – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Jak pomóc koleżance z depresją i myslami samobójczymi? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak poradzić sobie z załamaniem nerwowym? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak pomóc koleżance, która ma myśli samobójcze? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak pomóc koleżance chorej na anoreksję? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Samookaleczenia, nerwobóle, niechęć do ludzi a załamanie nerwowe – odpowiada Mgr Elżbieta Schabowska