Poronienie w 6. miesiącu ciąży i brak sił

Od ponad 2 lat z mężem staraliśmy się o dziecko. Kiedy w końcu się nam udało, będąc w 6 miesiącu poroniłam.A tak się cieszyliśmy. Nie mam już siły walczyć o maleństwo. Mąż stara się mnie wspierać, pocieszać, namówić na terapię, kolejne próby. A ja już chyba nie mam siły. To bolesne doświadczenie stracić upragnione dziecko i nie chcę przeżywać tego jeszcze raz. Bez silnej walki, która z góry jest skazana na nie powodzenie. Chodź lekarz twierdzi że mamy jeszcze szansę, ale nie wiem czy dam radę.
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Stres a depresja

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia związek miedzy stresem a depresją.

Wprawdzie to nie moja domena, ale chcę Panią serdecznie wesprzeć. Nie ma nigdy pewności wygranej, a tym bardziej przegranej dopóki się walczy. Życzę z całego serca wiary i sił. Pozdrawiam

0

Rozumiem Pani lęk wyrosły z ogromnego cierpienia i strasznie mi przykro z Powodu Państwa straty... Jest Pani w żałobie - a to nie jest dobry czas na podejmowanie wiążących decyzji. Proszę dać sobie czas, tak potrzebny na pożegnanie z dzieckiem, uspokojenie silnych emocji... Nie musi Pani decydować o tym w tej chwili, warto porozmawiać z mężem i wyjaśnić, dlaczego to dla Pani tak trudne,
Pozdrawiam i życzę dużo siły...

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty