Prawidłowo brane tabletki antykoncepcyjne i przedwczesny okres. Co się dzieje?
Witam, mam prawie 30 lat, biorę tabletki antykoncepcyjne już od paru lat. Wcześniej inne, teraz od ponad pół roku zmieniłam na drugie. Ostatnia tabletka z blistra wypada w czwartki, wiec krwawienie dostaje zawsze w niedziele. I trwa ono jakieś 5 dni - 3 dni obfite, potem coraz mniej. Tymczasem teraz dostałam już w poniedziałek wieczór - czyli o prawie tydzień wcześniej - w dniu 18.tabletki. Nie lekkie krwawienie, tylko taki normalny okres. I trwa do dziś - a mamy niedzielę (czyli dopiero dziś powinno się zacząć). Jest więc nie tylko za wcześnie, ale i dłużej niż normalnie, bo cały czas prawie takie jak w pierwszych dniach (zamiast coraz słabsze). Zaznaczam, ze żadnej tabletki nie pominęłam, wszystkie brałam w terminie, żadnych wymiotów, itd. Planuję poczekać do następnego miesiąca, jeśli problem się powtórzy to naturalnie udam się do ginekologa. Ale nurtuje mnie pytanie, czy to może być oznaka ciąży, albo czy jest ryzyko, że tabletki nie działają? Współżyje regularnie, a tabletki biorę właśnie w celach antykoncepcyjnych. Akurat jestem na wyjeździe (od zeszłej soboty), więc w grę wchodzi stres i zmiana diety etc. Nie wiem na ile to może mieć znaczenie...