Warto cieszyć się, że ma się satysfakcję z seksu. Być może z czasem zaznaczy się bardziej komponenta pochwowa orgazmu. Robienie z tego problemu, celu - do którego się dąży - nie jest moim zdaniem optymalna postawą.
Oczywiście można mieć inne zdanie na ten temat, także niektórzy seksuolodzy miewają odmienną optykę w tym zakresie.
Myślę, że w seksie (zapewne nie tylko w nim...) czasami lepiej mieć więcej akceptacji, niż ambicji zmiany...
Utrzymanie balansu między tymi postawami w życiu nie jest łatwe...
Życzę zadowolenia i pozdrawiam. JW, www.seksuologia.org.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty