Problem z samoakceptacją

Witam. Być może moje pytanie będzie dość pospolite, a może wręcz przeciwnie. Otóż mam 15 lat i (jak każdy "książkowy przykład nastolatki"?) mam problem z samoakceptacją. Zawsze wydawało mi się, że coś ze mną nie tak, często zamykałam się w sobie, izolowałam od innych, zwłaszcza z tego powodu. Nie lubię, wręcz nienawidzę siebie, tego co widzę w lustrze, ale też tego, czego nie widzę. Moja waga jest w normie, ale ja w lustrze widzę monstrum, obrzydliwe. Często zdarza mi się, że boję się spojrzeć w lustro, czy też nawet przypadkowo się dotknąć, bo wpadam w histerię. Płaczę, krzyczę, drapię się, wyrywam włosy. Nie wiem, czy to normalne, ale trudno mi z tym i proszę o radę.

KOBIETA, 15 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

Większość ludzi zdaje sobie sprawę z własnych niedoskonałości i wad, ale pomimo tego lubi siebie i ceni. Problemy z samoakceptacją mogą mieć związek np. z relacją z rodzicami, trudnościami natury emocjonalnej i powodować niską samoocenę. Wówczas można np. nie akceptować określonej części ciała (np. kształtu nóg, które wydają się za grube, nosa, uszu, masy ciała itp.). Następnie, można podejmować próby zmiany - np. narzucić sobie głodówkę, dietę, forsowne ćwiczenia, samookaleczać się. Pomaga to odwrócić uwagę od niechcianych emocji i daje złudne wrażenie kontroli.

Niestety, stwarza to podatny grunt do rozwoju zaburzeń odżywiania się (anoreksji, bulimii), depresji i innych zaburzeń psychicznych.

W tej sytuacji polecałabym Ci wizytę u psychologa lub psychoterapeuty i zastanowienie się nad znaczeniem emocji oraz sposobami ich wyrażania w taki sposób, który nie krzywdzi Twojego ciała.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty