Problemy z samoakceptacją a bulimia

Moje pytanie dotyczy tego, do jakiego specjalisty pójść, aby sobie pomóc. Jestem DDA i 2 lata temu przeszłam terapię, po której moje życie znacząco zmieniło się na lepsze. Podczas terapii poruszany był problem bulimii, z którą zmagałam się kilka lat. W chwili obecnej mam ogromny problem z zaakceptowaniem siebie, moje samopoczucie uzależniam od tego, jak danego dnia poczuję się we własnej skórze i wadze. Obiektywnie rzecz biorąc nie jestem otyła, jednak widzę w sobie grubasa, jak sobie pomóc?
KOBIETA ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Z tego, co zrozumiałam, ma Pani za sobą skuteczną terapię DDA i niegdyś Pani problemem była bulimia, ale obecnie nie przejawia Pani zachowań charakterystycznych dla zaburzeń odżywiania. Problem jednak stanowi brak samoakceptacji i zmienny nastrój w zależności od postrzegania siebie, swojej sylwetki. Do jakiego specjalisty się udać? Zachęcam Panią do konsultacji u psychologa albo psychoterapeuty, który pomógłby Pani w pracy nad poczuciem własnej wartości.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Dzień dobry
To co pani pisze może sugerować, że objawy bulimii wracają (zaburzony obraz siebie). Nie pisze pani jakiej terapii się poddała. Być może trzeba by rozważyć powrót do terapii. Proponuję rozważyć terapię Gestalt ( nurt humanistyczny), która nie koncentruje się na objawach, lecz na emocjach. W trakcie trwania terapii objawy bulimii (objadanie się, wymioty, głodzenie) stopniowo przestają być potrzebne do wyrażania uczuć i znikają. W zależności od potrzeb terapia może trwać około 1 roku lub dłużej.
Pozdrawiam Elżbieta Schabowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Problemy z psychiką i samoakceptacją

Mam 18 lat. Od jakiegoś czasu mam problemy z psychiką i samoakceptacją. Moje czyny i pasje są oceniane przez pryzmat innej osoby. Jestem więźniem we własnym domu. Czasem myślę, że jestem beznadziejna. Bardzo lubię słuchać ostrych brzmień przez całe dnie. Żyję marzeniami, dla rodziny to głupoty. Czuję się bezsilna, chciałabym wyjechać za granicę. Szukam zdalnej pracy, żeby zarobić na wyjazd. Wszyscy mówią: "ty się do żadnej pracy nie nadajesz". Jak pokazać im, że się co do mnie mylą?
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam,
Pani problemy są typowe dla nastolatków. Ale nie ma Pani żadnych problemów z psychiką - jest Pani normalną, zdrową dziewczyną. Może tylko mniej marzeń a więcej nauki - to zawsze popłaca i daje na przyszłość ugruntowanie.
Proszę podnosić swoją samoocenę poprzez szukanie nawet drobnych sukcesów i osiągnięć. Może mniej muzyki o ostrych brzmieniach, a więcej ruchu na świeżym powietrzu. Brawo, że chce Pani pracować i zarobić na swoje potrzeby. Gratuluję. Jesteś dzielna!
Pozdrawiam, Alicja Maria Jankowska
www.psychoterapie-szczecin.pl

0
Mgr Alicja Maria Jankowska
Mgr Alicja Maria Jankowska

Witaj,

Ważne jest mieć obok ludzi, którzy potrafią wesprzeć i dodać otuchy, gdy jest źle. Jednak to, że brakuje ich w Twoim życiu nie musi mieć wpływu na Twoje samopoczucie. Poszukaj w sobie silnych stron, zastanów się w czym jesteś wyjątkowa, z czym dobrze sobie radzisz, co lubisz robić. Praca nad samooceną musi zacząć się od Ciebie. To Ty pierwsza musisz w siebie uwierzyć i siebie polubić, aby potem inni te wartości dostrzegli w Tobie. Nigdy nie porównuj się z innymi, ale z samą sobą z przeszłości. Jeśli pracujesz nad sobą i rozwijasz się, to porównanie wyjdzie na plus. Tak wzrasta samoocena. Poczucie bezsilności, o którym piszesz ma wpływ na to jak postrzegasz rzeczywistość. Aby przejąć kontrolę nad swoim życiem zacznij działać. I chociaż raz się uda, a raz nie - nie rezygnuj. Tylko działanie pomimo porażek pozwoli Ci odnieść sukces. I najważniejsze - nie rób tego dla innych, ale dla samej siebie. Wierzę, że Ci się uda.
Pozdrawiam ciepło!

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Problemy z cięciem się i samoakceptacją

Witam,mam problem z cięciem. Od roku tego nie robilam,a dzisiaj to okazało sie silniejsze. Wyładowałam ie na ręce,która wyglada tragicznie. Nie chciałam tego,ale nie potrafiłam się powstrzymac. Od pewnego czasu moje życie się skomplikowało i nie wiedziałam co robić i się wyżyłam. A tym incydencie wie tylko mój chłopak. Mojej mamy niestety nie ma w Polsce,ojciec ma mnie gdzieś. Nie jest mi łatwo i nie wiem co dlej robić,by tego znowu nie zrobić,bo nie chcę
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu
Lek. Tomasz Budlewski
95 poziom zaufania

Proszę koniecznie udać się do lekarza psychiatry, po badaniu będzie można określić odpowiednie postępowanie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty