Problemy z wymiotowaniem a nerwowość

Witam, Od jakiś dwóch lat boję się wymiotować, na samą myśl jest mi niedobrze, a wtedy zaczyna się tragedia, trzęsę się, płaczę, chodze w kółko po pokoju, drapię się, wyrywam włosy. Przez to wszystko boję się jeździć samochodem, jeść na mieście, u kogoś w domu. Przy tym zaczęłam byc bardzo nerwowa, płaczliwa, tne się, mój chlopak tego nie rozumie, jak mam sobie z tym poradzić? Powiedział, że jak dalej tak będzie to ode mnie odejdzie, przez moje nerwy. Co robić? Proszę o odpowiedź
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

To co się dzieje w Pani życiu musi być dla Pani bardzo trudne. Stan napięcia musi być bardzo wysoki skoro doprowadza Panią do samookaleczeń. Jednak zaczęła Pani szukać pomocy, to już pierwszy mały krok na drodze do wprowadzenia zmiany.
Myślę, że warto, żeby skonsultowała się Pani z psychoterapeutą o wykształceniu psychologicznym i/lub psychiatrą. Przyczyn problemów, o których Pani pisze może być wiele.: może być to fobia specyficzna przed zwymiotowaniem. A być może ma Pani problemy z regulacją emocji, w związku z czym wysoki poziom lęku doprowadza do samookaleczeń. Ale to są tylko hipotezy, co do przyczyn Pani cierpienia, żeby postawić odpowiednią diagnozę potrzebny jest bardzo dokładny i szczegółowy wywiad. Na pewno jednak jest to problem, który można wyleczyć w trakcie psychoterapii.
Jedną ze skutecznych metod radzenia sobie z lękiem (w szczególności z fobiami specyficznymi) jest psychoterapia poznawczo-behawioralna. Być może pomocna będzie też książka Edmunda J.Bourne "Lęk i fobia" znajdzie tam Pani informacje o przyczynach lęku ale też wskazówki jak radzić sobie z lękiem. Jednak niezależnie tego zachęcam Panią do kontaktu ze specjalistą.
Mam wrażenie, że Pani bardzo cierpi, dlatego proszę szukać pomocy u psychologa/psychoterapeuty/psychiatry. Samookaleczenia, wyrywanie włosów, są poważnymi objawami, stanowią też zagrożenie dla Pani zdrowia, dlatego proszę nie zwlekać i zgłosić się do specjalisty, który pokieruje Panią dalej. Jeśli nie ma Pani możliwości skorzystać z pomocy prywatnie, proszę zgłosić się do Poradni Zdrowia Psychicznego, psychiatry - nie jest potrzebne skierowanie.
Mam nadzieję, że już niedługo uda się Pani znaleźć przyczynę problemu i wraz ze specjalistą odnajdzie Pani rozwiązanie.

0

Dzień dobry, z pani opisu wynika, że może pani cierpieć na jakąś formę lęku napadowego. Zachęcam do konsultacji psychologicznej u psychologa- psychoterapeuty, pomocne może się okazać podejście behawioralno-poznawcze. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty