Terapia psychodynamiczna

Witam serdecznie! Od 10 lat borykałam się z zaburzeniami lękowymi i w końcu 8 mies. temu zdecydowałam się na terapię. Lekarz psychiatra i psycholog zalecili terapię psychodynamiczną. Chodzę na spotkania raz w tygodniu już od prawie 8 mies. i widzę ogromną poprawę, tzn. znam już przyczyny moich lęków. Wspólnie z terapeutką odkryłyśmy myślę, że główny konflikt wewnętrzny dręczący mnie od dzieciństwa. Więc terapia psychodynamiczna ma sens.

Nie miałam łatwego startu, a utrwalone sposoby radzenia sobie z trudnościami spowodowały, że zatrzymał się mój rozwój osobisty. Po ujawnieniu tego konfliktu, zupełnie niespodziewanie poczułam przeogromną ulgę, moje samopoczucie było wspaniałe, jakby ktoś zdjął mi kamień z pleców. Pozytywne emocje zalały mnie i poczułam się jak uwolniona z klatki. Życie stało się piękne, a ludzie z podświadomych wrogów stali się przyjaciółmi. Dodam, że nie biorę i nie brałam żadnych leków. Euforia trwała 2 dni, a naprawdę świetne samopoczucie do następnej sesji. Odkryłam kolejny konflikt i znów jest szaro i ponuro, chociaż odrobina różowego się próbuje przebić. Nie jest łatwo, to w końcu terapia psychodynamiczna, poruszamy trudne tematy i moje samopoczucie się czasami pogarsza w wyniku tego. Mimo to bilans wychodzi na plus. Myślałam, że po rozwiązaniu tego głównego konfliktu, poprawa samopoczucia będzie się utrzymywać i zakończę terapię psychodynamiczną, ale jednak niestety jeszcze trochę popracuję nad sobą. Nie mam nic przeciwko temu, gdyż dostałam namiastkę tego, co mogę odczuwać po terapii psychodynamicznej zdecydowanie częściej, i wiem, że warto czekać i pracować nad sobą.

Moje pytanie dotyczy metody psychoterapeutycznej wykorzystywanej do terapii psychodynamicznej. Wiele czytam o psychoterapii behawioralno-poznawczej, że jest najskuteczniejsza i efekty utrzymują się trwale. Czy terapia psychodynamiczna jest równie skuteczna? Moja terapeutka przewiduje czas trwania terapii do 2 lat, gdyż moje zaburzenia są wynikiem tego, jak zostałam wychowana i jak została zbudowana moja osobowość. Czy zmiany osobowości w przebiegu terapii psychodynamicznej są stałe? Sięgamy do czasów mojego dzieciństwa, przepracowujemy zranienia tamtego okresu.

Tak bardzo chciałabym, żeby ta praca rzutowała na całą moją przyszłość, taką mam nadzieję, a jednocześnie się obawiam, że wszystko to, co odzyskuję, pryśnie jak bańka mydlana. Odzyskuję siebie i nie chcę się pogubić, kiedy już rozstanę się z psychoterapeutką i pójdę swoją drogą. Która z metod jest skuteczniejsza po zakończeniu terapii psychodynamicznej? Pozdrawiam serdecznie. :)
KOBIETA ponad rok temu

Witaj!

Ze szkołami psychoterapii jest trochę tak, jak z partiami politycznymi - każdy twierdzi, że jego jest najlepsza. Jednak badania rzeczywiście potwierdzają najwyższą skuteczność terapii poznawczo-behawioralnej m.in. w leczeniu zaburzeń lękowych. Terapia ta jest zaliczana do krótkoterminowych, gdyż przeciętnie trwa ok. 14 spotkań, czyli ok. 3,5 mies. W przypadku poważniejszych zaburzeń czas terapii może się wydłużyć.

W terapii poznawczo behawioralnej pracuje się głównie na teraźniejszości, czyli aktualnych problemach. Jej skuteczność polega w dużej mierze na tym, że pacjent uczy się, jak samodzielnie radzić sobie z problemami, również po skończonej terapii. Terapia poznawczo-behawioralna skupia się na tym, jakie znaczenie nadajemy danej sytuacji, czyli na tym, w jaki sposób nasze myśli wpływają na nasze emocje i zachowanie. Dlatego, jeśli zmienimy nasze przekonania dotyczące danego problemu, często okazuje się, że problem przestaje istnieć. To duże uproszczenie, ale nie sposób podać pełnego opisu terapii w jednym liście.

Przyznam, że nie jestem specjalistą od terapii psychodynamicznej, jednak z Twojego opisu wnioskuję, że póki co odkryłaś przyczynę swojego problemu, ale nie wiesz, co dalej z tym fantem zrobić. W terapii poznawczo-behawioralnej pracę nad rozwiązaniem problemu rozpoczyna się od samego początku, zaś badanie jego przyczyn odbywa się równolegle.

Mam nadzieję, że pomogłam :-)

Pozdrawiam!

0

Witam Panią serdecznie, z tego co mi wiadomo z literatury, to właśnie terapia psychodynamiczna przynosi najbardziej trwałe efekty, ponieważ:

1. polega na leczeniu przyczynowym, a nie objawowym (jak ma to miejsce w przypadku terapii bahwioralno-poznawczej)

2. ma charakter długoterminowy, a nie krótkoterminowy (nie da się wyleczyć człowieka w ciągu kilkunastu sesji, skoro czynniki traumatyczne, zakłócające prawidłowy rozwój jednostki, zadziałały na bardzo wczesnym etapie życia dziecka, a następnie utrwalały jego negatywne skutki przez '-naście', a nawet '-dziesiąt' lat

3. terapia psychodynamiczna polega na przebudowie struktury osobowości a nie na powierzchownym, płytkim oddziaływaniu na objawy.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty