Rozstanie i niepewność uczuć chłopaka

Witam otóż tydzien temu rozeszłam się z chłopakiem on zerwał bo niebył pewien swoich uczuc, mówił zenie jestem mu obojętn a i cos czuje do mnie do mnie ale to nie jest to i ze mnie nie kocha, chciałam się z nim spotkać ale on potrzebuje czasu na uporządkowanie , obecnie przyjaźnimy się rozmawiamy ze sobą,,ale kazał mi sobie nadziei nie robic, i zebym znalazła sobie kogos innego, ja mam 6 letnia córke i akceptował, ja, ale od pewnego czasu nieukładalo nam się, on chce się sptykac jako przyjacel

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Psychologia Rozstanie

Mgr Magdalena Brabec Psycholog, Bydgoszcz

71 poziom zaufania

Witam. Niech Pani da sobie z nim spokój- taka myśl przyszła mi do głowy.
Magdalena Brabec

Mgr Dorota Szykulska-Paprocka

50 poziom zaufania

Dzień Dobry,
Jest Pani na etapie rozstawania się jak rozumiem, nie do końca była to Pani decyzja. To trochę tak jak z żałobą - strata, to jest strata relacji. Warto zastanowić się czy Pani chce z nim spotykać się jak z przyjacielem, czy pomoże to Pani poradzić sobi ze stratą. Córci Pani nie mieszałabym w to - to byłą wasza relacja. a Pan trochę o sobie myśli, przepraszam, że tak nazwę .... "jak za czasu Króla Świeczka " - te czasy kiedy samodzielnie wychowująca dziecko kobieta była jakoś gorsza czy ułomna DAWNO minęły Zachęcam do decyzji o psychoterapii - to pomaga spojrzeć z boku na sytuację:)
Serdecznie pozdrawiam, Dorota Szykulska-Paprocka

Mgr Magdalena Golicz Psycholog

93 poziom zaufania

Warto porozmawiać o tym, jak się Pani czuje, czego oczekuje i co to dla Pani znaczy, zarówno, że się Państwo rozstali, jak i że były chłopak nie chce zrywać znajomości i mówi, że "coś czuje" (tylko co, skoro nie miłość?). Bo istotne jest to, żeby mieli Państwo jasność co do swoich oczekiwań i możliwości, by uniknąć rozczarowania, frustracji itp. Choć chłopak dał do zrozumienia, że nie ma szansy na powrót. Ważne, by Pani wiedziała czego oczekuje i potrzebuje i czy w proponowanej przez chłopaka przyjaźni, ma szanse na realizacje tego. Ile z tego jest Pani korzyścią, a ile stratą? I jak długo chciałaby Pani tak funkcjonować? Być może na ten moment ten układ tez spełnia jakieś Pani potrzeby (np wypełnia pustkę, oddala poczucie samotności, czy chwilowo wypełnia potrzebę bliskości), pytanie jednak czy przyszłościowo nie będzie utrudnieniem, zablokowaniem się na ułożenie sobie życia na nowo, czy takim trochę oczekiwaniem na coś, co nie musi się urzeczywistnić.