Uczucie samotności po rozstaniu z chłopakiem

nie wiem co mam robic. Czuje sie bardzo samotna. Niedawno rozstałam sie z chłopakiem który był dla mnie jedyna radością zycia. Moja matka w ogóle nie akceptuje abym miała chłopaka, wg niej musze tylko siedziec w domu i sie uczyc. Ostatnio też sama za moimi plecami podjęła decyzje, nie pytajac mnie o zdanie. Gdy wyraziłam swoje zdanie na temat tego co zrobiła, to sie obraziła. nie zalezy jej na moim szczesciu tylko na pieniądzach. czuje sie zupelnie sama, bez zadnej miłosci. prosze pomóżcie.
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Z pani opisu wydaje się, że dotyczy Panią problematyka zależności od rodziców. Polecam Pani terapię, która pomoże rozeznać emocje, którymi kieruje się Pani podczas dokonywania swoich wyborów. W trudnej sytuacji często dokonuje się wyborów bez dokonania refleksji, pod wpływem impulsu, psychoterapia może być na początku bezpiecznym miejscem w którym będzie Pani mogła przyjrzeć się swojemu życiu, a następnie dokonać wyborów w sposób bardziej świadomy swoich uczyć zwłaszcza tych związanych z rodzicami.

0

Witam Cię,
rozstania nie są proste i jest to pewien proces, podobny trochę do żałoby, po której nasze życie powoli wraca na swoje tory. Tutaj niezbędny jest czas, aby dać miejsce uczuciom, które pojawiają się w związku z rozstaniem, począwszy od smutku, żalu, po złość, wściekłość... ..może pojawić się szeroki wachlarz emocji. Zwróciłam jeszcze uwagę na bardzo ważną rzecz, jaką napisałaś i chciałabym Ci pogratulować. Z Twego opisu wynika, ze Twoja mama jest wymagająca i ma wobec Ciebie określone oczekiwania. Cieszę się, że masz dobry kontakt ze sobą i sama wiesz czego chcesz, a co Ci nie odpowiada i jeszcze masz odwagę powiedzieć o tym mamie. Nie są to proste sytuacje, ale wiedz, ze warto siebie wyrażać, nawet jeśli ktoś ma odmienne zdanie i się obraża (oczywiście jeśli nie jest to destrukcyjne dla Ciebie). Jeszcze raz gratuluję i życzę dalszej odwagi - z czasem mama będzie musiała się pogodzić, że jej córka dorosła, ma swoje zdanie i nie zawsze będzie spełniała jej oczekiwania, ze czasem nawet ją zawiedzie.

Pozdrawiam
Izabela Makowska-Trzeciak

0

Kiedy coś się kończy, coś co było bardzo ważne, to naturalne, że jest smutno i źle. Taka swoista żałoba. Jest tym trudniej, kiedy nie można liczyć na wsparcie bliskich.
Może jednak warto porozmawiać z mamą? Opowiedzieć, co Pani czuje, co dla Pani jest ważne, czego by Pani oczekiwała od mamy i czego potrzebuje. Być może jest tak, że mam naprawdę, chce dla Pani jak najlepiej, ale patrzy przez swój pryzmat, bo nie wie, czego Pani pragnie i potrzebuje. Może tez pomogłoby wysłuchanie mamy, dowiedzenie się co nią kieruje, jak widzi Pani przyszłość, zapytanie co czuje, czego ona pragnie i potrzebuje. Często bowiem konflikty rodzą się nie tyle z różnych zdań, ale z braku komunikacji, niewiedzy i "domyślania się".

0

Witam serdecznie.
Rozstanie jest ciężką chwilą, ale pamiętaj, że czas leczy rany. Postaraj się poszukać czegoś co bedzie CI sprawiać przyjemność i zajmie czas. Na pewno jest coś, co lubisz robić. Coś czym się interesujesz. Jeśli chodzi o sytuację z Mamą, najlepszym rozwiązaniem jest spokojna rozmowa. Taka, w której możesz przedstawić swoje potrzeby, przemyślenia i uczucia. Rodzicom zawsze zależy na szczęściu swoich dzieci, ale w trosce o nie, często mogą się pogubić. To też tylko ludzie!. Nie wątp w miłość. Może postaraj się ją dostrzec naokoło - bo ciężka sytuacja po rozstaniu może Ci w tym przeszkadzać. No i jeszcze raz podkreślam - spróbuj porozmawiać z mamą. Powodzenia:)

0

jesli chlopak jest dla Pani "jedyna radoscia zycia", to jest cos nie tak...jest to niebezpieczne i gwarantuje bycie nieszczesliwym...dobrze byloby, aby Pani przyjrzala sie z terapeuta, swoim mechanizmom i nauczyla sie sama zaspakajac swoje potrzeby...wtedy wchodzi sie w zupelnie inny wymiar zycia i w satysfakcjonujace relacje...pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty