Skąd częste zaburzenia ostrości widzenia?
Jestem kobietą, mam 25 lat, od kilku lat mam zaburzenia ostrości widzenia. Z tym, że kiedyś byly one bardzo rzadko, usprawiedliwiałam to osłabieniem organizmu. Teraz zaczęło pojawiać się to codziennie, nie towarzyszy temu żaden ból głowy czy zawroty. Ta dolegliwość wygląda tak: jest wszystko w porządku nagle, bardzo osłabia mi się ostrość, nie mogę przyjrzeć się nikomu i niczemu, obraz jest bardzo zamazany, nawet z bliska mam z tym problem, żeby zobaczyć dokładnie. Trwa to jakąś długą chwilę, około od 30 minut do 3-4 godzin, a nie raz nie przechodzi wcale, jak teraz właśnie, już chyba od 12. w południe mam z tym problem. Rano powinno być już lepiej, choć nie zawsze dzieje się tak od razu po przebudzeniu. Noszę okulary 0,5 minusy i tak to jest ok, ale jak zaczyna mi się psuć wzrok, to nawet okulary nie pomagają wcale. Bardzo mi to przeszkadza w pracy i niepokoi bardzo, bo po prostu nic wtedy nie widzę. Bardzo proszę o pomoc.