Skąd te napady ogromnego smutku?
Jestem mloda kobieta z przezyciami. Kiedys sie samookaleczalam lecz wyszlam z tego samodzielnie. Zostaly mi jedynie problemy z emocjami. Bywam bardzo nerwowa, nie panuje nad tym. Miewam ataki ogromnego smutku czego nastepstwem jest totalna pustka wtedy czuje sie poprostu bez uczuc nic nie czuje. Czy to moga byc objawy jakieaj choroby?