Strach przed ludźmi i wyjściem z domu
witam
Nikt z was nie uwaza ze mam schizofrenie, a ja mysle ze mam schizofrenie prosta. Kazde wyjscie z domu jest niewyobrazalne, ludzie wokol maja mnie za psychicznie chora, z nikim od 6 lat nie nawiazalam wiezi, nie poszlam do pracy, mam pustke w glowie, dezorganizacje, nie wiem jak to nazwac, czuje sie jakbym byla oblakana, chocby rower na mnie wjechal to nie zareagowalabym, przez starch, przez mutyzm, rozplakalabym sie I uciekla do domu, Kryje sie tu, nie mam ochoty wogole wychodzic z niego.