Witam,
Myślę, że to pytanie należy zadać partnerce. Najwyraźniej czuła się tam niekomfortowo, do czego miała prawo.
Pozdrawiam
O to warto zapytać- w spokojnej rozmowie, bez pretensji czy zarzutów- bezpośrednio partnerkę. Lęk przed zamieszkaniem u Pana mógł być spowodowany zarówno trudnościami relacyjnymi, jak i osobistymi (np lękiem, trudnościami adaptacyjnymi, fobiami itp), nie da się tego ostatecznie określić bez rozmowy z dziewczyną.
Witam serdecznie i ponownie,
napisał Pan wiele postów dotyczących Pana rozstania z partnerką, kilka dzisiaj, kilka wczoraj.
Wynika z nich, że bardzo Pan przeżywa swoje rozstanie z partnerką, bardzo trudno pogodzić się z tym co się stało. Uczucie odrzucenia przez bliską osobę, jest bardzo dotkliwym doświadczeniem. Pogodzić się z tym, zrozumieć zachowanie partnerki, jest czymś bolesnym.
W Pana postach jest bardzo dużo różnych emocji i myśli, pojawia się także złośś. Coś co Pan sam u siebie zauważa i po części przyznaje rację byłej partnerce, to właśnie uczucie złości.
Może warto się wgłębić w ten temat. Skąd w Panu tyle złości?
Rozumiem, że sytuacja rozstania może bez wątpienia wyzwalać takie emocje (dodatkowo także smutek, żal). Jednak opisuje Pan też, że ta złość była zauważalna już wcześniej, że w jakimś stopniu partnerka skarżyła się na Pana nerwowość.
Szuka Pan przyczyny, nie do końca wierzy partnerce w to co do Pana mówi. Ale jeśli spojrzeć na sytuację z innej perspektywy (niż uczucie żalu, które Pan doświadcza), że może partnerka próbowała Panu sygnalizować pewne rzeczy już wcześniej. Opisuje Pan kłótnie, które miały miejsce, świadczące o różnicy zdań już wcześniej, i o tym, że coś się działo niekorzystnego w Państwa relacji.
Napisał Pan, że partnerka na pytanie dlaczego odeszła powiedziała : "Tylko ze przez moja nerwowosc mowi". Może i aż, dała Panu odpowiedź wprost na Pana pytanie, ale jednak trudno jest się zmierzyć z tym co powiedziała, i że być może mówi prawdę, a jeszcze trudniej przyjąć tą prawdę i przyznać jej rację?
Jeśli ma Pan możliwość, proszę poszukać możliwości bezpośredniego spotkania z psychologiem.
Odpowiem, na każdego z Pana e-maili jedną tą samą, powyższą odpowiedzią. Rozumiem, że nie udało się Panu zmieścić w liczbie znaków, jakie narzuca system.
Proszę się spróbować, pomimo ogromnej trudności sytuacji rozstania, troszkę zdystansować i wyciszyć.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego,
Katarzyna Włoch
-------------------------
ZAPRASZAM NA
http://charakterownia.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Rozstanie w złości i obwinianie partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Wyjaśnienie trudnej relacji z kobietą – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Zmiana podejścia do partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Wyjaśnienie przyczyn rozstania – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Zaburzenia wzwodu podczas stosunku z partnerką – odpowiada Mgr Karolina Gutkowska
- Odejście partnera po 12 latach związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Rozstanie a chęć powrotu do partnerki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak żyć z osobą chorą na CHAD? – odpowiada Mgr Edyta Kołodziej-Szmid
- Jak poradzić sobie ze zdradą partnera w młodym związku? – odpowiada Mgr Joanna Marciniak
- Rozstanie w poczuciu wygaśnięcia uczuć – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
artykuły
„Chłopaki nie płaczą", czyli dlaczego zdecydowana większość osób poszukujących pomocy psychologicznej to kobiety
Stereotypowy obraz mężczyzny opiera się na odwadze
Jak radzić sobie z niepłodnością?
Mimo iż stres związany z niepłodnością jest nie do
Agata i Wojtek Sawiccy z Life on Wheelz rozstali się. Tak wcześniej mówili o swoim związku
Agata i Wojtek Sawiccy, autorzy słynnego projektu