Uczucie samotności u 20-latka

dzień dobry mam taki problem chciałbym mieć dziewczyne z kturą móg bym dzielić sie swoim życiem i ufać i wogule ale mam problem bo co do jakiejś napisze albo zagadam to dostaje kosza nie wiem czy coś zemną nie tak czy co porszę o rade
MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Nic dziwnego, że chciałby mieć Pan kogoś bliskiego, gdyż znajduje się Pan w takim wieku rozwojowym, kiedy człowiek bardzo odczuwa potrzebę bycia z partnerem/partnerką. Ma Pan 20 lat i jest to naturalna potrzeba w tym wieku. Niestety, drogą wirtualną nie da się stwierdzić, czy jest z Panem wszystko w porządku i dlaczego dostaje Pan kosza od dziewczyn, do których Pan zagaduje. Myślę, że wszystko jest OK i nie musi Pan się doszukiwać w sobie żadnych wad. Być może po prostu dziewczyny, z którymi Pan rozmawiał, były już zajęte albo oczekują czegoś innego od potencjalnego partnera, może nie spodobał się Pan im, bo gustują w innych typach mężczyzn. Hipotezy można mnożyć, ale proszę się nie zadręczać i nie popadać w pesymizm albo dewaluować się za to, że kilka dziewczyn nie podjęło rozmowy z Panem, mimo Pana kilkakrotnych prób. Jest Pan młodym mężczyzną i wierzę, że uda się Panu spotkać na swojej drodze dziewczynę, która będzie ważna dla Pana i dla której Pan będzie ważny. Proszę nadal próbować rozmawiać, pisać, mimo jakichś porażek. Proszę się nie zasklepiać w swojej samotności, ale wychodzić razem ze znajomymi, kolegami w miejsca, gdzie mógłby Pan spotkać interesujące kobiety. Może ma Pan jakąś pasję, hobby, dzięki któremu łatwiej byłoby Panu znaleźć fajną dziewczynę? Interesujące kobiety można spotkać wszędzie – na basenie, w kinie, w teatrze, na spotkaniach koła fotograficznego, w sklepie :) Wszystko przed Panem. Proszę nie tracić nadziei i więcej wiary w siebie.
Pozdrawiam i powodzenia!

0

kosz od dziewczyny jeszcze o niczym nie swiadczy...no, moze o tym, ze nie jest Pan podobny do jej ojca...dobrze z psychoterapeuta zobaczyc jakie automatyzmy Pan stosuje, i jak zamienic je na takie, aby Panu sluzyly...oraz zobaczyc jaka kategorie kobiet Pan wybiera i dlaczego...moze sie okazac, ze wybiera Pan nieswiadomie kobiety, ktore nie chca byc w zwiazku... a moze byc tez wiele innych rzeczy...w dzisiejszych czasach do terapety przychodza bardzo czesto zwyczajni ludzie, z ktorymi wszysko jest ok, a ktorzy chca sie rozwijac, polepszyc jakos zycia, cos zmienic itd.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0

Witam, wygląda na to, że Pana poczucie własnej wartości na tym cierpi. Nie potrafię Panu dać rady jak skutecznie podrywać, ale wiem, że gdy się jest pewnym siebie - w dobrym sensie tego słowa - to idzie to łatwiej. Taką dobrą pewność siebie można budować w toku własnej psychoterapii. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Pogłębiająca się samotność u 20-latka

Chciałabym uzyskać poradę i uspokoić się lub podjąć działania. Sprawa dotyczy osoby z mojego otoczenia. Chodzi o chłopaka 20 letniego. Zamieszkuje z dziadkami, skończył gimnazjum i od tego czasu nie robi nic, tzn nie uczy się, nie pracuje i nie chce tego robić. Nie ma żadnych znajomych, rówieśników. całymi dniami siedzi przed komputerem, ewentualnie wychodzi na spacer - sam. Jest to cmentarz albo miejsca w których bywał jako dziecko, jest egoistą, ludzie go denerwują. Niepokoję się, proszę o pom
KOBIETA, 38 LAT ponad rok temu

to rozległy i wielowątkowy temat.odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY (moża też pracowac na skypie).pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Uczucie samotności u 34-latka

Witam,mam pytanie dotyczące mojego uczucia samotności od dziecka ciągle czuje się samotny i opuszczony,ponieważ mój ojciec zostawił nas gdy miałem 10lat,po prostu uważałem i nadal uważam że jestem byle jakim facetem.3 miesiące temu byłem w Warszawie na terapii u Anny D. warsztat'' pokochaj siebie'' ale uczucie nie znikło,czy ja się będę zmagał z tym do końca życia?
MĘŻCZYZNA, 34 LAT ponad rok temu

Witam Pana, z opisu tego, co się z Panem dzieje, wynika, że poczucie osamotnienia i opuszczenia towarzyszy Panu od bardzo wielu lat i mogę się tylko domyślać, jak wiele bólu i cierpienia nosił Pan w sobie przez te wszystkie lata... Jak długo będzie się Pan jeszcze z tymi uczuciami zmagał zależy w dużej mierze od Pana. Na przykład od tego, kiedy podejmie Pan decyzję o zgłoszeniu się na terapię Zachęcam do "pójścia" w te stronę, bardziej niż w stronę wspomnianego przez Pana warsztatu. Warsztat może podziałać "na chwilę", trochę na zasadzie placebo, albo, co jest już Pana doświadczeniem, wcale. Proszę zatroszczyć się o siebie. Danuta Michalczyk

0

Dzień dobry!

Warsztaty rozwoju osobistego są ciekawym doświadczeniem, ale zazwyczaj to wydarzenia jednorazowe. Większe zmiany w kwestiach głębokich, związanych z dalszą przeszłością lub generalna zmiana nastawienia do siebie i świata, wymagają dłuższej pracy psychoterapeutycznej.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty